Jak poinformował IMGW około północy z wtorku na środę najsilniejsze podmuchy wiatru odnotowano w zachodniopomorskim Resku. Osiągnęły prędkość 83 km/h. Niewiele "wolniej" wiatr pędził m.in. w Poznaniu, Kołobrzegu i Łebie - tam odnotowano 72 km/h. Ponadto prędkość wiatru około 50-60 km/h meteorolodzy stwierdzili też w innych miastach Pomorza, Dolnego Śląska oraz Kujaw i Pomorza. Nocne burze i silny wiatr. Niespokojna pogoda nad Polską Ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia obowiązują na północy, zachodzie i w centralnej Polsce - w sumie na terenie dziewięciu województw, całych lub w części. Wydano je nie tylko ze względu na silny wiatr. Nad Polską pojawiły się też burze. Do wyładowań atmosferycznych dochodzi przykładowo na zachodzie województwa łódzkiego, jak i na południu Wielkopolski. Możliwe są także w woj. lubuskim, a towarzyszy im wiatr z porywami do 75 km/h. IMGW wydał też alert pierwszego stopnia przed wiatrem dla okolic Nowego Targu, Nowego Sącza i Bielska-Białej. Mieszkańcy tych rejonów powinni wystrzegać się zamieci i zawiei śnieżnych. Środa z deszczem. Alerty będą nadal ważne W środę spodziewana jest dodatnia temperatura w całym kraju. Słupki rtęci pokażą od trzech stopni na Podkarpaciu, przez cztery w pasie centralnym po sześć stopni na Pomorzu Zachodnim. Niewykluczone opady deszczu i deszczu ze śniegiem - podaje Interia Pogoda. Nadal jednak obowiązywać będą alerty. IMGW spodziewa się ich utrzymania do nocy ze środy na czwartek.