Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Sejm taryfą się wozi

Prawie 170 tys. zł przejeździli posłowie kończącej się kadencji... taksówkami. I to tylko po Warszawie! Jak się dowiedziało "Metro", w tej kadencji posłowie pobili rekord w liczbie kursów przejechanych taksówkami. Od jej początku aż do końca września politycy przejeździli aż 168,8 tys. zł z budżetu Kancelarii Sejmu.

To kursy jedynie po Warszawie, do których za darmo zgodnie z regulaminem Izby ma prawo każdy poseł. Gdzie więc tak dużo jeżdżą? Poseł LPR Edward Ośko próbuje usprawiedliwiać swoich kolegów: - To wynik naszej pracy. Czasami trzeba dojechać na spotkanie do ministerstwa, na posiedzenie komisji albo na lotnisko - tłumaczył... - jadąc taksówką.

Ale nie jest tajemnicą, że posłowie korzystają z darmowych taksówek nie tylko w służbowych sprawach. Najlepszy przykład - poseł Krzysztof Bosak z LPR taksówką za sejmowe pieniądze dojeżdżał na nagrania "Tańca z gwiazdami", programu TVN, w którym występuje.

Posłowie PO deklarują, że zwrot kosztów za taksówki to przywilej niepotrzebny, ale przyznają, że sami z niego korzystają. - Jest niewiele samochodów służbowych, więc jeździmy - broni się Paweł Graś z Platformy.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także