Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Schetyna zapomniał o spotkaniu z Sobiesiakiem

Grzegorz Schetyna jednak spotkał się z biznesmenem Ryszardem Sobiesiakiem, który zabiegał u polityków Platformy o korzystne rozwiązania dla firm hazardowych. "Polska" dotarła do stenogramów podsłuchów rozmów telefonicznych Sobiesiaka.

/Agencja SE/East News

Wynika z nich, że 29 września 2008 r. Sobiesiak i Schetyna rozmawiali na wrocławskim lotnisku. Materiał Centralnego Biura Antykorupcyjnego nie pozostawia wątpliwości, że biznesmen i wicepremier dobrze się znają.

Opowiadając wielokrotnie o spotkaniach z Sobiesiakiem, wicepremier nigdy nie wspominał o tym, że rozmawiał z nim na lotnisku. Utrzymywał, że spotkali się na meczu 28 września 2008 r. Tam biznesmen miał poprosić o spotkanie, a Schetyna zaprosił go do biura poselskiego na poniedziałek 29 września.

Według Schetyny, kiedy Sobiesiak przyszedł, on musiał wychodzić i zdążyli sobie tylko uścisnąć dłonie. Później mieli się już nie spotykać.

Prawda jest inna - twierdzi "Polska". Według stenogramów, polityk i biznesmen spotkali się jeszcze tego samego dnia na lotnisku.

Jak zauważa "Polska", to nie pierwszy raz Schetyna zapomina o spotkaniach z wrocławskim biznesmenem. Zaraz po wybuchu afery hazardowej wicepremier zapewniał, że nigdy z Sobiesiakiem o hazardzie nie rozmawiał.

Kiedy szef CBA Mariusz Kamiński zaatakował go i ujawnił, że Schetyna "spotykał się" z Sobiesiakiem i wiedział o działalności lobby hazardowego, wicepremier nagle przypomniał sobie o spotkaniu na meczu.

INTERIA.PL

Zobacz także