Rząd zachęca do udziału w referendum

Premier poinformował, że podczas dzisiejszego posiedzenia rząd podsumował I etap kampanii przed referendum. Według rządu, w ponad 2 tysiącach organizowanych przez przedstawicieli rządu spotkań nt. Unii Europejskiej, wzięło udział ok. 280 tys. osób.

Z podsumowania I etapu wynika, że podczas spotkań najczęściej pytano m.in. o to, co po wejściu do UE zmieni się w rolnictwie, o studia w krajach Unii i o to, czy po naszej akcesji wzrosną ceny.

- Obecnie przystępujemy do drugiego etapu kampanii - zachęcania obywateli, aby zechcieli wziąć udział w referendum - powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Podczas konferencji zaprezentowano liczne ulotki i broszury, które będą rozpowszechniane przed referendum. Na jednej z nich np. można znaleźć wzór, który łatwo pozwoli obliczyć wysokość dopłat bezpośrednich dla rolników. Zaprezentowano także billboard z hasłem "TAK głosuję".

Mnóstwo plakatów i ulotek wisiało na ścianach sali, w której odbywają się konferencje prasowe po posiedzeniu rządu, a nawet na oparciach krzeseł.

Na wszystkich plakatach umieszczono hasło "TAK głosuję", lub "TAK głosujemy" oraz hasła "uzupełniające", w zależności od tego, kogo przedstawiał dany plakat, np. "bo nasz świat może być lepszy" - to na plakacie przedstawiającym młodą matkę z dzieckiem, "bo tyle lat na to czekaliśmy" - pod zdjęciem dwojga emerytów.

W II etapie kampanii również będą odbywały się spotkania z ministrami i wiceministrami. - Przyjęliśmy dzisiaj plan, który nazywa się "od piątego do piątego" - od 5 maja do 5 czerwca, niemalże każdego dnia grupa ministrów, wiceministrów i sekretarzy stanu, będzie przebywała w jakimś regionie, będą się odbywać spotkania z różnymi środowiskami, także z młodzieżą licealną i ze studentami, którzy są mieszkańcami różnych gmin i wsi. To będzie dobra okazja, żeby wyjaśniać wiele problemów, zachęcać do udziału w referendum - powiedział premier.

Minister ds. referendum europejskiego Lech Nikolski powiedział, że przedstawiciele rządu będą uczestniczyć także w imprezach organizowanych w ramach kampanii przez samorządy.

Miller i Nikolski podkreślali, że ostatnie badania opinii publicznej wskazują, że wiedza Polaków na temat integracji europejskiej jest coraz większa. Nikolski zaznaczył, że to w jakiejś mierze także zasługa rządowej kampanii.

- Nie może być tak, że fundusze napływające do Polski nie będą zagospodarowywane - tak premier odniósł się do raportu NIK, z którego wynika, że Polska ma kłopoty z wykorzystaniem środków unijnego programu ISPA, przeznaczonego na ochronę środowiska. Łączna wysokość kwot wypłaconych z tego funduszu stanowiła zaledwie około 0,15 proc. przyznanej Polsce pomocy.