Rząd w zawieszeniu, ministrowie czekają na decyzje Tuska
Nowi ministrowie mają przedstawić premierowi swoje plany. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że w najbliższych dniach odbędą się też pierwsze nominacje ich zastępców.
Jak czytamy, szefowie resortów, przygotowując plany pracy, chcieliby już wiedzieć, kto w ich realizacji będzie pomagał. Tymczasem Donald Tusk wciąż nie zaakceptował zaproponowanych przez ministrów kandydatów na swoich zastępców. Według gazety, brak nowych wiceszefów resortów oraz nierozpatrzenie przez premiera dymisji dotychczasowych wiceministrów, powoduje stan zawieszenia.
"Rzeczpospolita" ustaliła, że pewnym pozostania na stanowisku wiceministra transportu może być Tadeusz Jarmuziewicz. Jak mówią politycy PO, zna on resort i jest potrzebny nowemu ministrowi - Sławomirowi Nowakowi. Według rozmówców gazety z Platformy, Bartosz Arłukowicz chce, by w resorcie zdrowia pozostał dotychczasowy wiceminister - Jakub Szulc.
Z nieoficjalnych informacji wynika też, że funkcje miałby zachować też Kazimierz Płocke - wiceminister rolnictwa z PO. Dziennik dodaje, że Tomasz Tomczykiewicz - dotychczasowy szef klubu Platformy Obywatelskiej - miałby awansować na zastępcę ministra gospodarki.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
IAR/PAP