Jak przekazała policjantka, wypadek zgłoszono po godz. 10. "31-letni mężczyzna spadł z nieustalonych przyczyn na płytę lotniska w Rybniku - Gotartowicach. Był reanimowany, lądował tam śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Działania te niestety nie przyniosły skutku" - relacjonowała Kobeszko. Wskazała, że na miejscu pracowali prokurator oraz przedstawiciel komisji badania wypadków lotniczych. Na razie nie są znane bliższe okoliczności wypadku.