Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Rosjanie kontra "GW"

Po publikacji wywiadu z jednym z przywódców bojowników czeczeńskich redaktor "Gazety Wyborczej" musi się tłumaczyć rosyjskiej Prokuraturze Generalnej. Przesłucha go jednak prokurator polski.

Jak pisze gazeta, nie wiadomo, na czyj wniosek rosyjska prokuratura zainteresowała się wywiadem z przedstawicielem władz niepodległej Czeczenii na Zachodzie Ahmedem Zakajewem, który został opublikowany w czerwcu.

Po zapoznaniu się z wnioskiem Rosjanie uznali jednak, że w charakterze świadków powinni zostać przesłuchani redaktor prowadzący "Gazety" Maciej Stasiński oraz autor wywiadu, dziennikarz Polskiego Radia Michał Niewiadomski. Obaj muszą się stawić w najbliższy wtorek w warszawskiej prokuraturze okręgowej - informuje "GW".

W rozmowie, którą opublikowała gazeta Zakajew mówił m.in.: - Liczę, że potrafimy znaleźć kompromis potrzebny nie tylko Czeczenii, ale i Rosji. Nie bacząc na krzywdy, jakie nam wyrządziła, gotowi jesteśmy z Rosją rozmawiać.(...) A choćby nie wiem jak często rosyjska telewizja informowała o tym, jak pięknie i spokojnie żyje się dziś w Czeczenii, to z prawdą nie ma to nic wspólnego".

INTERIA.PL

Zobacz także