PSL: Wąsacz przed Trybunał Stanu
Polskie Stronnictwo Ludowe chce postawienia byłego ministra skarbu Emila Wąsacza przed Trybunałem Stanu. To już kolejna burza zbierająca się nad głową byłego ministra.
O odwołanie go ze stanowiska wnioskowano wielokrotnie. Ostatecznie w sierpniu ubiegłego roku premier Jerzy Buzek zdecydował się na zdymisjonowanie Emila Wąsacza. Jednak według PSL samo odwołanie ze stanowiska to po prostu za mało. - Jest to człowiek, który naszym zdaniem, za swoje dokonania zasłużył po prostu na Trybunał Stanu - powiedział poseł ludowców Bogdan Pęk. Jego zdaniem lista win byłego ministra skarbu jest bardzo długa. - Między innymi PZU, słynna sprawa Domów Towarowych "Centrum" wręcz haniebnie wycenionych i jest kilka spraw o mniejszym kalibrze, ale także istotnych - uważa Pęk. PSL wierzy, że istnieje realna szansa, by Wąsacz stanął przed Trybunałem Stanu i uważa, że dla tej sprawy pozyska głosy większości posłów. Wniosek poprzez zapewne SLD, zawsze ostro krytykujący Emila Wąsacza. Również wśród kolegów z AWS były minister miał zawsze wielu zdeklarowanych wrogów. To oznacza, że PSL rzeczywiście może dopiąć swego.