Protest medyków. Ile zarabiają lekarze, a ile pielęgniarki?

"Dziennik Gazeta Prawna" publikuje wyniki analizy, którą przeprowadził Polski Instytut Ekonomiczny na podstawie danych Ministerstwa Finansów o podatkach za 2019 rok. Przychody obejmują wszystkie zarobki pracowników medycznych, niekoniecznie te związane z opieką zdrowotną.

W każdym z zawodów o wiele lepiej zarabiają mężczyźni, a przeanalizowano obok lekarzy sytuację finansową fizjoterapeutów, pielęgniarek, położnych i dentystów.

Największą dysproporcję zanotowano wśród lekarzy. Mediana przychodu lekarek - 13,9 tys. zł - stanowi niecałe 66 proc. mediany przychodu lekarzy - 21,2 tys. zł. Z analizy wynika, że przeciętne zarobki dentystów to 11,3 tys. zł, diagnostów - 6 tys. zł, położnych - 5,7 tys. zł, a fizjoterapeutów - 3,6 tys. zł.

Czytaj też: Adam Niedzielski: Farmaceuci wycofali się z protestu pracowników ochrony zdrowia

Zarobki rosną z wiekiem

Dziennik zwraca uwagę, że wyraźne różnice widać w podziale na płeć (mężczyźni zarabiają więcej), ale także w podziale na wiek. Zgodnie z przewidywaniami mniej zarabiają młodzi lekarze. Mediana zarobków tych przed 29. rokiem życia, czyli najczęściej przed specjalizacją, wynosiła ok. 9 tys. zł. Najlepszymi przychodami mogły się pochwalić osoby między 50. a 64. rokiem życia, które zarabiają mniej więcej 21,8 tys. zł brutto miesięcznie.

Jak podkreślają autorzy opracowania, pracownicy zawodów medycznych zazwyczaj czerpią przychody z wielu źródeł i często pracują więcej niż 40 godzin tygodniowo.

Czytaj też: Protest ratowników. Adam Niedzielski: Zmieniamy wycenę wartości pracy dobokaretki

Medycy planują protest, MZ nie planuje podwyżek

Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" wynika, że resort zdrowia przygląda się zarobkom lekarzy m.in. przy okazji pojawiających się postulatów finansowych w związku z zapowiadanym na sobotę protestem środowisk medycznych. Gazeta przypomina, że ministerstwo nie planuje podwyżek dla lekarzy, za to we wtorek zapowiedziało podwyżkę dla ratowników medycznych. Z dodatkowych pieniędzy mają skorzystać także pracownicy nieetatowi.