Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Prezydent: pojadę do Moskwy

Podjąłem decyzję, że wezmę udział w obchodach 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej 9 maja w Moskwie - oświadczył dziś w Wilnie prezydent Aleksander Kwaśniewski. Od dłuższego czasu trwały dyskusje na ten temat.

/AFP

- Będziemy o tym jeszcze dyskutować, ale decyzja została podjęta - powiedział po rozmowach z prezydentem Valdasem Adamkusem.

- Chcemy, by mówić szczerze, otwarcie, o wdzięczności dla tych, którzy Europę wyzwoli od nazizmu, którzy swoją krwią okupili walkę z faszyzmem, a jednocześnie o politycznych konsekwencjach decyzji, które wtedy zapadły, które położyły się cieniem na losach wielu narodów europejskich, w tym na losach Litwinów, Łotyszy, Estończyków, a także i Polaków - dodał Kwaśniewski.

- Uważamy, że uczciwe, otwarte mówienie o przeszłości może tylko budować dobrą przyszłość - podkreślił. - Chcemy jak najbliższej współpracy z Federacją Rosyjską, chcemy dobrego sąsiedztwa, chcemy wspólnie działać na rzecz bezpiecznej Europy w ramach współpracy między NATO a Federacją Rosyjską, cieszymy się ze współdziałania UE z Rosją - powiedział polski prezydent.

Kwaśniewski wyraził zrozumienie dla decyzji Adamkusa, który potwierdził w miniony poniedziałek, że w moskiewskich obchodach zakończenia II wojny światowej nie weźmie udziału. Prezydent RP powiedział, że powojenna sytuacja Polski i krajów bałtyckich była inna; Polska wprawdzie nie korzystała z pełnej suwerenności, ale mogła działać jako podmiot prawa międzynarodowego.

Prezydent Adamkus wyjaśniając motywy swojej decyzji, powiedział, że wojna dla Litwinów nie zakończyła się wraz z II wojną światową. Podkreślił, że Litwa poniosła po wojnie wielkie ofiary i dlatego postanowił pozostać na Litwie, by pamięć tych ofiar uczcić tu, gdzie zostały one pochowane.

Jednocześnie Valdas Adamkus podkreślił, że jego decyzja nie zmienia stosunku Litwy wobec Rosji. Powiedział, że Litwa nadal chce dobrych stosunków z Rosją, w duchu demokracji.

Od dłuższego czasu wśród polskich polityków trwały spory, czy Kwaśniewski powinien pojechać do Moskwy. "Prezydent powinien pojechać do Moskwy na obchody 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej i oddać w imieniu narodu polskiego hołd poległym żołnierzom radzieckim" - napisała w oświadczeniu grupa posłów, senatorów i działaczy społecznych, głównie związanych z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także