Premier: PiS pożre LiS-a
O bieżącej sytuacji politycznej, nowych stadionach na Euro 2012, przywiązaniu do warszawskiego Żoliborza i swoim zwykłym dniu pracy - mówił w czwartek premier Jarosław Kaczyński odpowiadając na pytania internautów.
Szef rządu pytany o datę wcześniejszych wyborów podkreślił, że będzie ona zależała od koalicjantów. Dodał, że być może odbędą się one wkrótce.
- My jesteśmy gotowi kontynuować tę koalicję tylko na zasadach, które zostały sformułowane w dzisiejszym liście (do koalicjantów) i chcemy, aby odpowiedź była szybka, bo słyszę już o jakichś odpowiedziach za miesiąc. My nie będziemy czekać miesiąc - powiedział premier.
Wcześniej premier powiedział, że stawia koalicjantom "warunki dobrego rządzenia" i od ich spełnienia uzależnione są przedterminowe wybory.
Szef rządu na pytanie o walkę o elektorat między PiS a LiS żartował, że PiS pożre LiS-a. "Drapieżny Kaczor porwie LiS-a i uniesie w powietrzu" - mówił.
Internauci pytali premiera o przedwyborcze obietnice PiS, m.in. o budowę trzech milionów nowych mieszkań. J. Kaczyński poinformował, że na początku września będzie przedstawiony program ich budowy. Premier wyjaśnił, że mieszkania te będą wynajmowane z perspektywą przejścia w ręce wynajmujących.
- Okazało się, że takie rozwiązanie jest znacznie tańsze (...). Myśmy się kierowali tym, że taka rodzina może wydać na mieszkanie stosunkowo niewiele i że to w tych ramach musi się zmieścić - podkreślił. Dodał, że program trzech milionów mieszkań to inicjatywa "na parę lat".
Premier był też pytany o ewentualne koalicje po wyborach. Jak stwierdził, nie wyklucza żadnego rozwiązania, poza koalicją z SLD czy LiD.
- Różnie może być, ale warunek jest jeden - my chcemy zmieniać Polskę. Zmienianie Polski obok różnego rodzaju reform (...) oznacza walkę z tymi, którzy dopuszczali się nadużyć, niezależnie od tego, kim oni są, czy są bardzo potężnymi ludźmi w polityce, czy np. w biznesie. Ja nie wiem, czy Platforma Obywatelska jest na to gotowa. Ja mam niestety wrażenie, że nie jest - powiedział.
Szef rządu ocenił, że wyzwania przyszłości mogą być przez Polskę "przyjmowane z sukcesem" tylko wtedy, gdy będziemy zreformowanym i oczyszczonym krajem. "Jeżeli postkomunizm zdecydowanie odrzucimy" - podkreślił.
- Ja niestety mam wrażenie, że PO stała się partią postkomunistyczną w tym szerszym tego słowa znaczeniu, nie w sensie korzeni, tylko w sensie obecnego programu, obecnej postawy politycznej - ocenił J. Kaczyński
Premier ujawnił też jak wygląda jego zwykły dzień. Jak mówił, nie wstaje wcześnie rano, ponieważ dość późno się kładzie. Po trzynastu, czasem więcej godzinach w pracy udaje się do willi rządowej. Wieczorem ma czas na rozmowę ze swoją matką.
Napięty kalendarz sprawia, że premier dopiero między pierwszą a trzecią w nocy ma czas dla siebie. Co wtedy robi? Czyta, słucha muzyki. Właśnie około trzeciej - jak mówił J. Kaczyński - "niechętnie zbiera się do snu". Budzik szefa rządu dzwoni zwykle po jakichś pięciu i pół godzinach.
Internauci pytali też, czy premier ma już konto w banku. - Nie mam. A po co mi konto - odparł premier. Uzasadnił, że nie ma żadnych wielkich pieniędzy, mimo tego że jego zarobki są teraz największe. Dodał, że nigdy nie przywiązywał wielkiej wagi do swoich finansów.
- Mając 40 lat nie miałem nawet garnituru i naprawdę nie przeżywałem tego jako nieszczęścia - wspominał.
J. Kaczyński mówił też o swoim przywiązaniu do Żoliborza, warszawskiej dzielnicy, gdzie mieszkał przez całe życie, o tym, że przyszedł na świat przy ulicy Suzina, w domu, nie szpitalu.
- Bardzo jestem przywiązany do Żoliborza i bardzo sobie go cenię - oświadczył.
Internauci chcieli też wiedzieć, kiedy zacznie się budowa stadionów na Euro 2012. Premier podkreślając, że to nie jest najtrudniejsze zadanie związane z mistrzostwami Europy, powiedział, że budowa stadionów ruszy w przyszłym roku. Trudniejsze, niż budowanie nowych aren sportowych, jest - jak zaznaczył premier - budowa i modernizacja infrastruktury drogowej.
- Dosłownie za kilka dni będzie już osoba za to odpowiedzialna i to wszystko ruszy - podkreślił szef rządu.
INTERIA.PL/PAP