Premier: Nie będzie POPiS-u
Premier Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Wprost" zapewnia, że nie planuje żadnej koalicji z Platformą Obywatelską.
Na pytanie, czy są prowadzone jakieś rozmowy z PO, premier odpowiada: - Poza tym, że kilka dni temu nienaturalnie ożywiony Donald Tusk zaczepił w hotelu sejmowym marszałka Krzysztofa Putrę, to nie.
Jarosław Kaczyński zdradza też, w jaki sposób jego partia może zablokować złożone przez platformę wnioski o odwołanie wszystkich ministrów. Nie rozważa też rządu mniejszościowego.
- Nie istnieje (wariant z rządem mniejszościowym). Pamiętacie 19 wniosków PO o wotum nieufności dla naszych ministrów? - powiedział premier Kaczyński w wywiadzie dla "Wprost".
Jarosław Kaczyński mówi także, iż nie obawia się wniosków o wotum nieufności dla rządu.
- Na kruczek prawny zawsze można odpowiedzieć innym kruczkiem prawnym. Wystarczyłoby, żeby wszyscy ministrowie podali się do dymisji. Sprawa by spadła z porządku dziennego, a prezydent na drugi dzień powołałby ponownie tych samych ministrów - kontynuował premier.
- Wolelibyśmy nie być zmuszeni do takich chwytów. Powstałby polityczny cyrk, komedia. Opinia publiczna by tego nie rozumiała. Ale cała sytuacja pokazuje, że przy takiej opozycji rządy mniejszościowe są niemożliwe - dodał.
Premier zaprzecza też pogłoskom o zakulisowych rozmowach z PO
- Poza tym, że kilka dni temu nienaturalnie ożywiony Donald Tusk zaczepił w hotelu sejmowym marszałka Krzysztofa Putrę, to nie. Chyba tak po prostu miał potrzebę pogadać.
INTERIA.PL/Wprost