U Małgorzaty Lisowskiej w tym roku zdiagnozowano raka piersi. Kobieta przeszła 16 chemioterapii. Na początku października miała mastektomię piersi z rekonstrukcją. "Kiedy usłyszałam diagnozę, od razu chciałam zobaczyć, jak wygląda mój nowotwór. Autentyczna warstwa wizualna nowotworów jest brakującym elementem w narracji onkologicznej. Chcę to zmienić" - poinformowała kobieta na Instagramie. Eksperci docenili zdjęcie Plan udało się zrealizować. Artystka uchwyciła na zdjęciu mikroskopowym własne komórki nowotworowe, które układają się w... kształt serca. "To są moje komórki rakowe. (...) Jak coś tak niebezpiecznego może być jednocześnie takie piękne?" - skomentowała swoje dzieło Lisowska. Jej praca zyskała uznanie ekspertów. Polka zajęła trzecie miejsce w Nikon Small World - najbardziej prestiżowym konkursie fotografii mikroskopowej na świecie. Jako ciekawostkę można dodać fakt, że ostatni raz Polacy stali na podium tego konkursu 31 lat temu. Zbiera pieniądze na leczenie Nagrodzone zdjęcie wystawiono na sprzedaż. Do nabycia są jego kopie w dwóch formatach 29 x 29 cm - oprawione w dębową ramę 40 x 40 cm i szkło muzealne oraz 15x15 cm bez oprawy. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży zdjęcia zostaną przeznaczone na dalsze leczenie kobiety. W międzynarodowym konkursie fotografii mikroskopowej Nikon Small World wyróżniono 83 zdjęcia spośród tysięcy zgłoszeń od naukowców i artystów z całego świata. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!