Zaraz po Marcinkiewiczu na następcę Tuska najczęściej typowano marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego (21 proc.). Zostawił on daleko w tyle wicepremiera Grzegorza Schetynę (6 proc.). Nieoficjalnie wiadomo, że obaj są zainteresowani schedą po Tusku. Jednak największe szanse ma właśnie Schetyna, chociaż w sondażu wyprzedził go nawet mało medialny Waldemar Pawlak (13 proc.) - uważa gazeta. Na pytanie: kto najlepszym kandydatem PO na prezydenta? - 44 proc. badanych wskazało na Donalda Tuska. Kazimierz Marcinkiewicz uzyskał 18 proc. głosów, wyprzedzając Bronisława Komorowskiego - 12 proc., Zbigniewa Chlebowskiego - 2 proc. i Grzegorza Schetynę - 1 proc. W piątkowej "Rzeczpospolitej" pełne omówienie wyników sondażu.