PO przedstawiła listy wyborcze w Łodzi
Na konwencji łódzkiej Platformy Obywatelskiej kandydatka partii na prezydenta Łodzi Hanna Zdanowska przedstawiła swoją wizję Łodzi. PO zaprezentowała również kandydatów do rady miejskiej oraz sejmiku województwa.
Kampania prezydencka Zdanowskiej i kampania samorządowa PO odbywać się będą pod hasłem "Walczmy o Łódź".
Obecny na konwencji - zorganizowanej w Teatrze Nowym - minister infrastruktury Cezary Grabarczyk podkreślił, że Zdanowska jest właśnie osobą, która chce walczyć o Łódź wbrew opiniom niektórych ekspertów mówiących, że to miasto umiera i nie ma przyszłości.
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski podkreślił z kolei, że wyborcze hasło PO nie ma zaczepnego charakteru, ale partia musi bronić Łodzi przed tymi, którzy - jak mówił - "ośmielają się z nami rywalizować, ośmielają się mówić, że mają coś do powiedzenia i do zrobienia dla tego miasta".
Uczestnicy konwencji nie mieli żadnych wątpliwości, że Zdanowska wygra wybory i zostanie prezydentem Łodzi. Kandydatka PO przedstawiając swoją wizję miasta podkreśliła, że najważniejszym celem będzie dla niej włączenie Łodzi w sieć autostrad, dróg ekspresowych oraz szybkiej kolei.
- Zapewniam, że tak się stanie. W 2014 roku do Łodzi będzie można dotrzeć z Gdańska, Szczecina, Rzeszowa w trzy, może cztery godziny a może nawet w godzinę, jeżeli nasze lotnisko będzie przyjmowało nie tylko czartery, ale także samoloty z innych miast Polski. Tymi samolotami będą przylatywali do nas ci wszyscy, którzy będą chcieli uczestniczyć we wspaniałych imprezach kulturalnych w Nowym Centrum Łodzi - powiedziała Zdanowska.
Jej zdaniem Nowe Centrum Łodzi będzie początkiem "wspaniałej, nowej metropolii, która będzie biła sercem wszystkich łodzian".
Łódź rządzona przez Zdanowską ma być miastem czystym i bezpiecznym. Jako prezydent Zdanowska chce m.in. przywrócić blask reprezentacyjnej ulicy miasta - Piotrkowskiej i wybudować w jej sąsiedztwie sieć parkingów. Zamierza też poprawić komunikację wewnętrzną i połączenia z miastami ościennymi, wyremontować ulice i zabytkowe kamienice, wybudować ścieżki rowerowe w całym mieście i przekonać mieszkańców do tego, by jak najczęściej korzystali z tego środka transportu.
Kandydatka PO zamierza również dbać o łódzkich przedsiębiorców i wykorzystywać potencjał absolwentów łódzkich uczelni.
- Inwestycje będę prowadzić słuchając głosu mieszkańców miasta i w oparciu o ich potrzeby - zapewniła Zdanowska.
W niedzielę przedstawiono również kandydatów PO do rady miejskiej w Łodzi i sejmiku województwa.
W ośmiu okręgach wyborczych do rady miejskiej o mandat z list PO ubiegać się będzie 86 osób.
Liderami w poszczególnych okręgach są m.in.: pełniący funkcję prezydenta Łodzi Tomasz Sadzyński, przewodniczący łódzkiej rady miejskiej Tomasz Kacprzak, szef radnych PO Mateusz Walasek i dyrektor w biurze poselskim Zdanowskiej Paweł Bliźniak.
Media od dłuższego czasu spekulowały, że na listach wyborczych do rady miejskiej w Łodzi zabraknie członków PO kojarzonych z ministrem sprawiedliwości Krzysztofem Kwiatkowskim. W gronie tym, oprócz Sadzyńskiego, mieli być m.in. również obecni wiceprezydenci miasta: Łukasz Magin i Wiesława Zewald.
Ostatecznie "ludzie Kwiatkowskiego" znaleźli się na listach, a szef PO w Łódzkiem Andrzej Biernat po raz kolejny zaprzeczył, jakoby w partii był podział i konflikt pomiędzy ministrami Kwiatkowskim i Grabarczykiem.
- Konflikt Kwiatkowski - Grabarczyk jest w umysłach mediów i nam nieprzyjaznych ludzi - powiedział Biernat.
Pytany, dlaczego w Teatrze Nowym nie pojawił się Kwiatkowski odpowiedział, że "nie z powodów taktycznych".
- Ma w Warszawie do wyjaśnienia pewne sprawy. W ciągu tygodnia będzie na konferencji prasowej z kandydatką na prezydenta - wyjaśnił Biernat.
Liderami łódzkiej PO w wyborach do sejmiku województwa będą: aktualny marszałek województwa łódzkiego Włodzimierz Fisiak i wiceprezydent Łodzi Marcin Bugajski.
INTERIA.PL/PAP