PO chce zmiany ordynacji wyborczej
Poseł Platformy Sławomir Nowak stwierdził dziś, że Platforma Obywatelska mogłaby się zgodzić na podwyższenie progu wyborczego, jednak pod warunkiem kompleksowej zmiany ordynacji wyborczej do parlamentu.
- mówił Nowak - chce wprowadzenia jednomandatowych okręgów w wyborach do Sejmu, przedłużenia głosowania do dwóch dni oraz umożliwienia oddawania głosów za pomocą internetu, przez pełnomocnika, korespondencyjnie i przedterminowo dla osób, które wiedzą, że w czasie głosowania będą poza swoim okręgiem wyborczym.
.
powiedział w poniedziałek, że PiS nie ma stanowiska w sprawie pomysłu podwyższenia progu wyborczego.
Jak powiedział, taki wątek pojawia się na razie tylko w rozmowach i dyskusjach. Według niego, nie można jednak wykluczyć, że PiS poparłoby taki projekt, gdyby powstał.
Obecnie partia musi uzyskać 5 proc. głosów, by dostać się do parlamentu.
Cymański podkreślił, że niekorzystne jest zarówno zbytnie rozdrobnienie partyjne w Sejmie, ale niebezpieczne jest również doprowadzenie do zbytniej polaryzacji sceny politycznej.
Nowak zaznaczył, że PO sprzeciwiać będzie się ewentualnej zmianie polegającej wyłącznie na podniesieniu progu wyborczego. "Nas interesuje realizacja własnych postulatów - czyli kompleksowa zmiana ordynacji wyborczej" - oświadczył.
Platforma od swojego powstania postuluje wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu. Z każdego okręgu do Sejmu dostawałaby się tylko jedna osoba, ta - na którą zagłosowało najwięcej wyborców.
INTERIA.PL/PAP