W chwili wybuchu afery hazardowej na PO chciał głosować co drugi Polak. Teraz poparcie dla Platformy spadło do 46 proc. - pisze "Rz". Prawdziwe powody do zadowolenia może mieć SLD. Poparcie dla tej partii w ciągu dwóch tygodni wzrosło z 8 do 12 procent. PiS w tym samym okresie zyskał 1 punkt procentowy, dziś chęć głosowania na tę partię deklaruje 28 proc. badanych. Poparcie dla PSL nie zmieniło się i wynosi 6 proc. Sondaż przeprowadzono 15-20 października na 991-osobowej próbie dorosłych Polaków. Z kolei z sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" wynika, że na Platformę chce głosować 49 proc., a na PiS 26 proc. Polaków. W ciągu ostatnich dwóch tygodni poparcie dla PO wzrosło o 1 pkt proc., spada za to poparcie dla pozostałych partii. Poparcie dla PiS spadło o 2 punkty procentowe. Zobacz wyniki tego sondażu