Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

PJN: Cała Polska jest Wałbrzychem

Cała polska jest Wałbrzychem - twierdzą politycy PJN i wskazują na patologie, które - ich zdaniem - dotykają cały kraj. Szef PJN Paweł Kowal zapowiada, że partia złoży w Sejmie m.in. projekt ustawy, który uniemożliwi zwalnianie osób ze względu na poglądy politycznie.

W niedzielę odbywają się w Wałbrzychu przedterminowe wybory prezydenta miasta. To skutek orzeczenia Sądu Okręgowego w Świdnicy, który pod koniec kwietnia zdecydował, że trzeba powtórzyć wybory, bo w ich trakcie dochodziło do korupcji wyborczej.

Szef PJN Paweł Kowal na niedzielnej konferencji prasowej w Warszawie mówił, że sytuacja, która miała miejsce w Wałbrzychu była możliwa, ponieważ partie polityczne "odkleiły się od społeczeństwa". - Każdego roku wydajemy 100 mln zł na partie, które są małe i nie mają realnego poparcia społecznego. Trzymają się, bo mają duże pieniądze na propagandę, badania opinii publicznej - przekonywał.

Zdaniem Kowala do patologii doprowadziła "Polska partyjna". - W PRL była nomenklatura, ale do pewnego poziomu. Dzisiaj w bardzo wielu powiatach jest tak, że nie można otrzymać stanowiska bez jasnej deklaracji politycznej - podkreślił.

Paweł Poncyljusz (PJN) podał przykłady "Polski partyjnej". Poinformował, że kilka osób, które chciały kandydować w wyborach parlamentarnych z ramienia PJN odmówiło, ponieważ obawiało się szykan w pracy w instytucjach samorządowych.

- Polska partyjna może być odrzucona w trakcie wyborów, ale może być tak, że partie dostaną kolejne 100 milionów, żeby ją budować, żeby mysz się nie przemknęła poza kontrolą danej partii w mieście czy samorządzie - mówił.

Kowal zaznaczył, że PJN jest przeciwne finansowaniu ze środków publicznych partyjnych billboardów i spotów. Zapowiedział, że w najbliższym tygodniu jego partia złoży projekt ustawy w tej sprawie.

- Po wyborach PJN złoży projekt ustawy, który uniemożliwi zatrudnianie bądź zwalnianie osób ze względu na poglądy politycznie, szczególnie na średnim i niższym szczeblu administracji - podkreślił Kowal. Dodał, że PJN opowiada się za bezpośrednimi wyborami starostów i marszałków województw.

Kowal zadeklarował w niedzielę, że PJN w jesiennych wyborach będzie w wielu przypadkach popierać nie tylko kandydatów ruchu "Obywatele do Senatu", powołanego przez prezydentów niektórych miast, ale także kandydatów PO i PiS. - Powinniśmy popierać dobrych kandydatów do Senatu - powiedział.

PAP

Zobacz także