Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Pismo Rutkowskiego w prokuraturze

Pismo detektywa Rutkowskiego do swoich pracowników, o którym było głośno wczoraj, dziś trafiło do prokuratury. Dziennikarz Trybuny, która opublikowała kompromitujący posła Samoobrony dokument rozmawia z prokuratorem prowadzącym sprawę "pomówień" w Sejmie.

Wczorajsza gazeta opublikowała list detektywa, w którym nakazuje zniszczenie obciążających jego osobę materiałów, dotyczących prominentnych polityków oskarżanych przez Andrzeja Leppera o korupcję. Dokument miał zostać zniszczony po przeczytaniu. Trybuna twierdzi, że jej informator wykradł papier.

Z kolei Rutkowski uważa, że list został spreparowany. Detektyw złożył wczoraj dwa wnioski o ściganie dziennikarza. Jeszcze wczoraj prokuratura wystąpiła z oficjalnym pismem, w którym prosi redaktora naczelnego Trybuny o udostępnienie spornego listu. Piotr Krysiak powiedział dziś, że zdradzi źródło swoich informacji, to znaczy poda nazwisko i imię osoby, która rzekomo wykradła dokument z biura detektywa Rutkowskiego.

Jest jednak warunek - osoba ta zostanie świadkiem incognito. Nie ujawnienie nazwiska informatora to prawo dziennikarza, zagwarantowane przez prawo prasowe - wyjątek w tej sprawie stanowią sprawy najcięższych zbrodni.

Ciekawe jest jednak to, co jeszcze do powiedzenia ma informator dziennikarza na temat pomówień w Sejmie. Ponoć następnym atakowanym ma być marszałek Marek Borowski - jego kompromitację zaplanowano na okres przed Gwiazdką. Jaki cel przyświeca Samoobronie? Doprowadzenie do przyspieszonych wyborów parlamentarnych - twierdzi świadek. Trybuna zwróciła się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o ochronę, po kilku tajemniczych telefonach z pogróżkami. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie zamierza na razie nic robić w sprawie Rutkowskiego. Jak powiedział minister Janik - należy zaczekać na wnioski od prokuratury.

RMF

Zobacz także