PiS: Utrzymać łagodność i akcentować solidarność
Bez zmian w kampanii kandydata PiS na prezydenta. Będzie tylko więcej spotkań z wyborcami, po trzy dziennie - informuje "Rzeczpospolita"
Jarosław Kaczyński przed drugą turą będzie mocno podkreślać, że wybór między nim a Bronisławem Komorowskim to w istocie wybór między "równymi szansami", państwem prospołecznym i wewnętrznie solidarnym a Polską liberalną reprezentowaną przez kandydata PO - dowiedziała się "Rz".
Już podczas wieczoru wyborczego mówił o Komorowskim: "W niektórych sprawach będziemy się pięknie różnić".
Kandydat PiS ma mocno akcentować swoje związki z "Solidarnością". Dlatego po raz drugi w tej kampanii pojawi się w Poznaniu. Jak dowiedziała się "Rz", został zaproszony przez "Solidarność" na obchody 54. rocznicy poznańskiego Czerwca '56.
Kaczyński ma też zwiększyć liczbę spotkań z wyborcami. Codziennie mają być co najmniej trzy. Przed drugą turą nie zrezygnuje z budowania wizerunku polityka szukającego kompromisów.
"Kampania, która ma sens, to kampania, która opiera się na rzetelnej, spokojnej rozmowie o przyszłości Polski" - tłumaczy Joanna Kluzik-Rostkowska, szefowa sztabu PiS.