Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

PiS: Halicki obraził Martę Kaczyńską

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zwrócił się w piątek do sejmowej komisji etyki poselskiej o ukaranie posła PO Andrzeja Halickiego. Zarzuca mu "podły i nikczemny" atak na Martę Kaczyńską. Nie chciałem nikogo dotknąć - zapewnia Halicki.

/Reporter

Błaszczak we wniosku o ukaranie Halickiego przekazanym przytacza wypowiedź posła PO opublikowaną 7 grudnia na łamach portalu NaTemat.

- Jeśli Marta Kaczyńska wierzy w zamach w Smoleńsku, to oznacza, że wyłudziła trzy miliony złotych, jakie otrzymała z tytułu ubezpieczenia za śmierć rodziców - brzmi fragment wypowiedzi Halickiego przytaczany przez szefa klubu PiS.

- Słowa posła Halickiego są podłym i nikczemnym atakiem na Martę Kaczyńską - członka rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. Są bez wątpienia naruszeniem zasad etyki poselskiej, ale są przede wszystkim przekroczeniem elementarnych zasad przyzwoitości. Wypowiedź ta jest powodowana prymitywnymi pobudkami, czyli chęcią zaistnienia w mediach - argumentuje we wniosku Błaszczak.

Błaszczak dodał, że Halicki pokazał swoją wypowiedzią, czym jest mowa nienawiści.

Halicki: Nie chciałem nikogo dotknąć

- Oczywiście stanę przed komisją etyki na jej wezwanie - powiedział Halicki.

Słowa posła Halickiego są podłym i nikczemnym atakiem na Martę Kaczyńską - członka rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej. Są bez wątpienia naruszeniem zasad etyki poselskiej, ale są przede wszystkim przekroczeniem elementarnych zasad przyzwoitości"

~ Mariusz Błaszczak

- Moja wypowiedź jest logiczna i pozbawiona emocji. Albo był wypadek, który jest objęty umową ubezpieczeniową, albo wierzy się w zamach. Wtedy nie można realizować umowy ubezpieczeniowej z tytułu wypadku - powiedział polityk PO.

- W żaden sposób nie chciałem dotknąć nikogo związanego z ofiarami katastrofy - zapewnił.

Komisja etyki poselskiej może ukarać posła zwróceniem uwagi, upomnieniem lub naganą.

/Agencja SE/East News
PAP

Zobacz także