"Gdańsk jest szczodry. Gdańsk dzieli się dobrem. Gdańsk chce być miastem solidarności. Za to wszystko wam serdecznie dziękuję. Na ulicach, placach Gdańska wrzucaliście pieniądze, byliście wolontariuszami. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam" - powiedział Adamowicz. Chwilę potem został zaatakowany przez nożownika. W szpitalu walczył o życie, ale w wyniku odniesionych ran zmarł. Miał 53 lata.