Cena biletu za jeden przejazd składem EIP może przekroczyć 300 zł, jeśli zdecydujemy się jechać w pierwszej klasie. W zamian podróżni otrzymują m.in. posiłek podczas podróży, ale tylko - wbrew sugestii polityka - w pierwszej klasie. W sobotę na pokład pendolino z Bielska-Białej do Trójmiasta wsiadł Piotr Kołomycki, zasiadający w zarządzie warszawskiej Platformy Obywatelskiej. Po tym, jak pociąg wyjechał z Warszawy, jego obsługa zaoferowała pasażerom poczęstunek.Jak przekazał Kołomycki, kanapki, które otrzymał, były spleśniałe. "Nie ma to jak Pendolino! Dziękuję PKP Intercity! Chociaż przyznam, że wolę nie wiedzieć, jak mógłby wyglądać poczęstunek w drugiej klasie" - napisał na Twitterze. Co wydarzyło się dalej? Więcej o tym zdarzeniu przeczytasz na polsatnews.pl. Link znajdziesz tutaj.