Oszustwa w mediach społecznościowych. CERT alarmuje, wpisy znikają
Oszustwa w mediach społecznościowych stają się coraz bardziej wyrafinowane, stanowiąc poważne zagrożenie dla użytkowników. CERT Polska niedawno zwrócił uwagę na te niebezpieczeństwa, jednak ich działania napotkały niespodziewane przeszkody ze strony koncernu Meta.
Facebook usuwa wpisy. CERT zgłasza zastrzeżenia
CERT Polska, czyli Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe funkcjonujący w strukturach NASK, odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa cybernetycznego w Polsce. Organizacja ta zajmuje się monitorowaniem zagrożeń, analizą incydentów oraz proponowaniem rozwiązań mających na celu ochronę użytkowników w polskiej przestrzeni internetowej. 25 listopada 2024 roku CERT Polska opublikował na platformie Facebook szczegółową analizę, która ukazała, jak oszuści wykorzystują media społecznościowe, do przeprowadzania działań wyłudzających dane i środki finansowe.
Analiza ta, choć przeznaczona do celów edukacyjnych i mająca ostrzec użytkowników przed zagrożeniami, spotkała się z nieoczekiwaną reakcją - post opublikowany na Facebooku po krótkim czasie został usunięty. To zdarzenie nie było odosobnionym przypadkiem. Podobne działania spotkały artykuły innych mediów, które zdecydowały się podjąć temat wskazany przez CERT. Takie sytuacje skłoniły ekspertów tej instytucji do kwestionowania skuteczności polityki Meta, szczególnie w zakresie zwalczania szkodliwych treści w języku polskim.
W odpowiedzi CERT zaapelował do właścicieli platformy o wprowadzenie kilku kluczowych zmian. Postuluje m.in. sprawniejsze wykrywanie fałszywych materiałów, które powinno obejmować zaawansowane narzędzia analityczne zdolne do rozpoznawania treści w językach lokalnych, takich jak polski. Ponadto organizacja podkreśla konieczność zatrudnienia większej liczby moderatorów posługujących się językiem polskim oraz nawiązania bliższej współpracy z lokalnymi partnerami posiadającymi specjalistyczną wiedzę o zagrożeniach w danym regionie.
Gigant pod lupą
Działania platformy Facebook wzbudziły poważne obawy dotyczące przejrzystości jej mechanizmów moderacyjnych oraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo użytkowników. Chociaż część usuniętych treści została przywrócona, wyzwania związane z cyberbezpieczeństwem pozostają nierozwiązane. Warto zaznaczyć, że CERT, choć posiada znaczące kompetencje w zakresie monitorowania i analizy zagrożeń, ma ograniczone możliwości bezpośredniego wpływania na decyzje globalnych korporacji takich jak Meta. Kluczowym narzędziem pozostaje nagłaśnianie problemów, które mogą zostać dostrzeżone przez instytucje regulacyjne, ustawodawców oraz opinię publiczną.
W ostatnich latach firma Meta, właściciel Facebooka, znalazła się w centrum licznych kontrowersji, które kwestionują jej praktyki biznesowe oraz sposób traktowania użytkowników. Jednym z najbardziej spektakularnych przypadków była rekordowa kara nałożona przez Europejską Radę Ochrony Danych w kwietniu 2023 roku. Facebook został wówczas zobowiązany do zapłaty 1,2 miliarda euro za niezgodne z przepisami RODO przesyłanie danych użytkowników do Stanów Zjednoczonych.
W połowie listopada 2024 roku Komisja Europejska nałożyła na spółkę karę w wysokości 800 milionów euro za nieuczciwe praktyki związane z platformą Facebook Marketplace. KE zarzuciła gigantowi technologicznemu wykorzystywanie swojej dominującej pozycji poprzez powiązanie serwisu sprzedażowego z siecią społecznościową.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych przypadków było też ujawnienie w 2022 roku przez Irlandzką Komisję Ochrony Danych, że informacje o ponad 500 milionach użytkowników Facebooka z całego świata trafiły na forum hakerskie. Choć wyciek miał miejsce kilka lat wcześniej, firma została ukarana grzywną w wysokości 265 milionów euro za niedostateczną ochronę danych. Sytuacja ta, w połączeniu z innymi postępowaniami, pokazuje, że globalni regulatorzy coraz częściej stawiają Meta przed odpowiedzialnością prawną, zmuszając ją do zmiany podejścia do swoich operacji.
