Jak podaje "Dziennik Zachodni", w nocy zapalił się barak wybudowany w czasach II wojny światowej. Budynek znajdował się przy ulicy Więźniów Oświęcimia, na terenie prywatnej nieruchomości w bezpośrednim sąsiedztwie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz Birkenau. Pomimo szybkiej reakcji straży pożarnej, budynek spłonął w całości. Jak ustalił "Dziennik Zachodni", barak nie stanowił kompleksu Muzeum Państwowego Auschwitz.