Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Oleksy opuszcza Polskę

Były premier Józef Oleksy zamierza skorzystać z propozycji pracy na zagranicznej uczelni. Chce jechać na minimum rok - dowiedziało się "Metro". - A niech jedzie - mówią jego byli koledzy z SLD.

/Agencja SE/East News

w dosadnych słowach skrytykował znajomych z SLD, były premier został bez partii i bez kolegów. Zapowiadał jednak, że nie wycofa się na zawsze z życia publicznego. Ale dziennik dowiedział się, że Oleksy zamierza jednak odpocząć od polityki i już w maju ma wyjechać za granicę. Dostał kilka propozycji pracy i zamierza z nich skorzystać.

Oferty złożyło Oleksemu kilka uczelni, na których miałby prowadzić wykłady o prowadzeniu polityki w Europie Wschodniej. Dwie już odrzucił. - Propozycja z Kalifornii i z uniwersytetu w Niemczech są nieaktualne - zdradza Józef Oleksy.

Nad jakimi więc się pan zastanawia? - dopytuje gazeta. - Nie mogę powiedzieć - ucina. - Na pewno nie krócej niż na rok. W tej chwili trwają negocjacje między uczelnią a mną i obowiązuje mnie ścisła tajemnica - mówi.

Z informacji "Metra" wynika, że kierunek, który poważnie rozważa Oleksy to Stany Zjednoczone.

Czy w kraju ktoś będzie za nim tęsknił? - Nic go tu nie trzyma. Niech jedzie - mówi Jerzy Szmajdziński z SLD. Szef Sojuszu Wojciech Olejniczak: "Nawet mnie to nie interesuje".

Jednak - przypomina "Metro" - zanim Oleksy podejmie decyzję, dokąd jechać, 7 maja musi stawić się przed bankową komisją śledczą. Już dostał wezwanie. - Pojawię się przed nią. Mojego wyjazdu nie należy traktować jako ucieczki przed problemami, które sam sobie narobiłem - podkreśla.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także