Odcisk palca razem z paszportem
1 listopada Niemcy wprowadzają, jako pierwszy kraj Unii Europejskiej, tzw. elektroniczny paszport. W przyszłym roku zrobi to także Polska.
Od końca sierpnia 2006 r. nasz kraj powinien wydawać nowe paszporty zawierające dane biometryczne. Na początku będzie to jedynie cyfrowy zapis owalu twarzy; do 2008 r. do paszportów mają zostać wprowadzone także odciski palców. Jak poinformował rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji, Marek Gieorgica, w tej chwili w Polsce trwa program pilotażowy związany ze zmianami w paszportach. Sprawdzane są rozwiązania techniczne oraz odpowiednie procedury.
Biometria sposobem na terroryzm
Zamachy na Nowy York i Waszyngton w 2001 roku, zamachy na Bali w 2002 i wciąż rosnące zagrożenie światowym terroryzmem powodują, że szukamy nowych sposobów ochrony przed zagrożeniem. Jednym z nich jest biometria.
Pod tym pojęciem rozumiemy wszystko to, co jest związane z identyfikacją osoby na podstawie jej niepowtarzalnych cech fizycznych. Najbardziej popularnymi technikami biometrycznymi są:
- rozpoznawanie linii papilarnych
- geometrii dłoni
- geometrii twarzy
- rysunku żył
- dna oka
- cech charakterystycznych tęczówki oka.
Jedną z ciekawszych cech elektronicznych wzorców biometrycznych jest to, że w efekcie każdego procesu weryfikacji uzyskujemy inny model cyfrowy. Czyli prezentując wielokrotnie te same dane nigdy nie uzyskamy takiego samego wyniku.
Wszystko ze względu na sposób pobierania próbek biometrycznych. Za każdym razem użytkownik nieco inaczej przykłada palec do czytnika, robi to z różną siłą czy w przypadku systemów tęczówki oka patrzy pod innym kątem.Właśnie dlatego biometria gwarantuje bezpieczeństwo, a ponadto może być wykorzystywana w różnych sferach: państwowej, finansowej, czy bankowej.
Na pierwszy ogień idą jednak paszporty. We wdrażaniu nowoczesnych dokumentów przoduje Australia. Po atakach terrorystycznych na Bali rząd tego kraju wydał miliony dolarów na biometryczne paszporty. Technologia ta jest również pilotażowo używana w prawach jazdy, kartach urzędników państwowych oraz w kartach dla podróżujących samolotami.
Wprowadzenia paszportów biometrycznych od krajów europejskich zażądały Stany Zjednoczone. Chodziło głównie o państwa, których obywatele mogą podróżować do USA bez wiz. W lutym weszło w życie rozporządzenie Rady Unii Europejskiej, które nakłada na wszystkie kraje członkowskie, a więc i Polskę, obowiązek wprowadzenia takich paszportów.
Pokaż mi swój odcisk
W nowych paszportach na stronie ze zdjęciem umieszczony zostanie dodatkowo elektroniczny element - chip, zawierający dane o właścicielu dokumentu. Początkowo będzie na nim zapisane elektroniczne zdjęcie owalu twarzy, z czasem odciski palców. Służby, m.in. funkcjonariusze straży granicznej, będą mieć specjalne czytniki, przy pomocy których będą odczytywać informacje zawarte w chipie. Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej, od marca 2007 r. w elektronicznym paszporcie będą tez zapisywane odciski palców posiadacza. Paszport będzie miał, jak do tej pory, formę książeczki, a chip biometryczny prawdopodobnie wpięty zostanie w okładkę.
Za wydanie dotychczasowego paszportu Niemiec płaci 26 euro; nowy paszport będzie kosztował 59 euro. Dotychczasowe paszporty zachowują oczywiście ważność i będą wymieniane sukcesywnie. Zakończenie tej operacji nastąpi jesienią 2015 r., kiedy ostatnie z tradycyjnych paszportów stracą ważność.
W Polsce to gigantyczne przedsięwzięcie ma kosztować około 25 milionów euro. Jak informował "Dziennik Zachodni", pieniądze Polska znaleźć musi głównie we własnym budżecie. Nowe paszporty drukować będzie Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych - informuje Jerzy Buchner z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jak mówi rzecznik ministra MSWIA Marek Gieorgica, zanim Polska zacznie wydawać nowe paszporty, konieczne będzie znowelizowanie ustawy o paszportach.
Podobnie jak w Niemczech, także u nas cała operacja będzie przebiegać stopniowo: nowym paszportem w pierwszej kolejności posługiwać się będą obywatele podróżujący do Stanów Zjednoczonych. Dotychczasowe paszporty nie stracą ważności. Nie będzie obligatoryjnej i natychmiastowej wymiany tych dokumentów. Osoby starające się o ten dokument będą musiały jednak przyjść do urzędu z wnioskiem. To ważna informacja, bo dotychczas istniała możliwość przesłania go pocztą.
Jak u Orwella
Biometria ma jednak także bardzo wielu przeciwników. Obawy dotyczą dostępu różnych instytucji do naszych danych.Ludzie boją się inwigilacji i totalnej kontroli, porównywanej często do wydarzeń ze słynnej książki Orwella "Rok 1984".
Obrońcy praw człowieka w Irlandii wskazują również na znaczne ryzyko błędnych rozpoznań właściciela na podstawie danych biometrycznych ze względu na zawodność technologii. Testy przeprowadzone w Wielkiej Brytanii w związku z planami wprowadzenia biometrycznego dowodu osobistego pokazały, że wątpiący w skuteczność tej technologii mogą mieć rację. W testach, w których wzięło udział 10 000 Brytyjczyków, wykorzystywano komputerowy obraz twarzy, tęczówki i odcisków palców. Niestety, zanotowano sporo problemów z poprawnym wprowadzeniem i weryfikacją danych.
Istotna jest także bariera psychologiczna. Zdaniem psychologów, ludzie obawiają się składnia odcisków palców, bo to wywołuje u nich negatywne skojarzenia. Przypomnijmy jednak, że powoli musimy się do tego przyzwyczajać - już dziś przy wyjeździe za ocean amerykańscy urzędnicy domagają się od nas odcisków palców.