Nowe samoloty dla polskich polityków
Sześć samolotów średniego zasięgu, dla najważniejszych osób w państwie, chce kupić polski rząd. Przetarg, który przygotowuje kancelaria premiera oraz Ministerstwo Obrony Narodowej, ma zostać rozstrzygnięty w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Obecnie premier, prezydent oraz marszałkowie Sejmu i Senatu latają starymi i mocno wysłużonymi Jakami oraz Tu-154. O konieczności zakupu nowych samolotów mówili już dwaj poprzedni premierzy. Jednak żaden z nich nie podjął decyzji. Teraz wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym półroczu najważniejsi polscy politycy latać będą nowymi maszynami.
Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński mówi, że w grę będą wchodzić trzy rodzaje maszyn - Falcon, Challenger i Gulfstream. Zakup tych samolotów będzie kosztował polskich podatników ponad 100 milionów dolarów.
Sprawą tą zajmował się reporter RMF Marek Balawajder: