Nowe kary dla posłów. "Publiczne przeprosiny albo utrata uposażenia"

Oprac.: Artur Pokorski
Publiczne przeprosiny albo utrata części uposażenia - Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej chce zaostrzenia kar dla posłów. Takiemu rozwiązaniu z nieufnością przygląda się opozycja, której politycy obawiają się, że nowe zasady zostaną wprowadzone przeciwko nim.

"Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej uważa, że jej kary nakładane na posłów są nieskuteczne, dlatego chce ich zaostrzenia" - pisze w poniedziałek Rzeczpospolita. Posłowie opozycji się obawiają, że to w nich uderzą nowe sankcje.
Jak informuje gazeta, na jednym z ostatnich posiedzeń komisja omawiała projekt zmian w regulaminie Sejmu, który przewiduje m.in. zobligowanie posła do publicznych przeprosin, a gdyby nie chciał tego zrobić, utraci część uposażenia.
Sejm. Zaostrzenie kar dla posłów. Projekt zakłada utratę części uposażenia
Jeden z projektowanych przepisów zakłada, że "komisja może zobowiązać posła do przeprosin osoby lub innego podmiotu, wobec którego było skierowane zachowanie posła naruszające zasady etyki poselskiej".
Kolejne mówią o karach za niewygłoszenie przeprosin lub nieprzyjście na posiedzenie komisji, podczas którego omawiana jest sprawa danego posła. Za brak przeprosin - według gazety - kara wynosiłaby prawdopodobnie 10 proc. uposażenia, czyli 1350 zł brutto.
Projekt zmian w regulaminie Sejmu omawiany był podczas jednego z posiedzeń Komisji Etyki Poselskiej.
Gazeta zauważa, że obecne zasady zakładają upomnienia czy nagany, ale nie wiążą się z nimi kary finansowe, dlatego "posłowie niewiele sobie z nich robią".
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!