Nowa ordynacja wyborcza?
Jeszcze dziś Prawo i Sprawiedliwość ma złożyć projekt tzw. mieszanej ordynacji wyborczej. Według tego pomysłu posłowie byliby wybierani zarówno w okręgach jednomandatowych, jak i według obowiązującej ordynacji proporcjonalnej.
Złożenie projektu zapowiadał marszałek Marek Jurek. Według opinii specjalistów, taka ordynacja eliminowałaby partie słabsze.
W zamian za poparcie rozwiązania przez Platformę Obywatelską PiS chciałby uzyskać jej wsparcie dla ewentualnego wniosku o samorozwiązanie Sejmu.
Jednak szef Platformy, Donald Tusk, ucina: - Ten projekt nie jest interesujący. PO ma własną wizję ordynacji, która z koncepcją PiS-u zgadza się tylko w połowie. Platforma chce bowiem wprowadzenia ordynacji większościowej i okręgów jednomandatowych w całym kraju.
PO, jak i inne ugrupowania, traktują złożenie projektu akurat dziś jako kolejną odsłonę wojny PiS-u z resztą Sejmu. LPR zdaje sobie sprawę, że proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość rozwiązanie zagraża jej wypadnięciem z Sejmu przyszłej kadencji.