GIS podał w poniedziałek, że od kilku miesięcy obserwuje się niepokojący wzrost liczby identyfikacji na polskim rynku niebezpiecznej substancji ?-PHiP (?-pirolidynoizoheksanofenon), spotykanej także pod nazwami ?-PiHP, 4-Me-PVP, 4'M-PVP, "Funky", "A-PiHP". Ten syntetyczny katynon jest sklasyfikowany jako nowa substancja psychoaktywna i zawarty w załączniku do rozporządzenia ministra zdrowia z 17 sierpnia 2018 r. w sprawie wykazu substancji psychotropowych, środków odurzających oraz nowych substancji psychoaktywnych. "Wysokie ryzyko przedawkowania i śmierci" Związek - jak wyjaśnia GIS - jest analogiem substancji psychotropowych ?-PVP i ?-PHP (grupa II-P). Ze względu m.in. na opóźnione działanie w porównaniu do ?-PVP, substancja ?-PHiP stwarza wysokie ryzyko przedawkowania i śmierci. Stosowana samodzielnie, jak i w skojarzeniu z innymi substancjami, ?-PHiP była przyczyną poważnych zatruć, a nawet zgonów. Inspektorat wskazał, że ta silnie uzależniająca substancja przybiera głównie postać proszku, kryształów. Po zażyciu ?-PHiP może wystąpić nadmierne pobudzenie, halucynacje, urojenia, psychozy, bezsenność, brak łaknienia i pragnienia, nudności, światłowstręt, szczękościsk, zaburzenia pracy serca (arytmie), przyśpieszenie pracy serca (tachykardia), zwężenie naczyń krwionośnych (wazokonstrukcja), podwyższenie ciśnienia tętniczego, ból w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, duszność, a także zgon. Główny Inspektor Sanitarny przypomina w komunikacie o niebezpieczeństwie związanym z użyciem nowych narkotyków, zwanych popularnie "dopalaczami". Takie produkty - jak wskazał GIS - są oferowane w postaci m.in. proszku, kryształów, znaczków, tabletek lub liquidów do palenia. Nie posiadają gwarancji składu i ilości substancji czynnej, a co istotne, mogą zawierać niezadeklarowane i niebezpieczne zanieczyszczenia, które zwiększają ryzyko wystąpienia poważnych zatruć, a nawet zgonów. GIS alarmuje, że zażywanie ich to narażanie się na utratę zdrowia lub życia.