Ireneusz Wilk, dyrektor Departamentu Zezwoleń i Koncesji MSWiA podkreślił w rozmowie z siecią RMF FM, że decyzja ministerstwa nie ma nic wspólnego z merytoryczną oceną umowy prywatyzacyjnej. - Została podjęta wyłącznie ze względów formalno-prawnych i jest ostateczna - powiedział Wilk. Francuska spółka może zaskarżyć ją teraz do Naczelnego Sądu Administracyjnego lub starać się - zgodnie z sugestią MSWiA - o zgodę na nabycie nieruchomości 16 cukrowni składając dla każdej z nich osobny wniosek. Sprzedaż polskich cukrowni zagranicznym inwestorom od dawna jest przedmiotem ostrych protestów polskiego lobby cukrowniczego. Zwolennikom utworzenia spółki "Polski Cukier" udało się nawet ostatnio przeforsować swój pomysł w sejmowej komisji rolnictwa. Zgodnie z tym pomysłem miałaby powstać Krajowa Spółka Cukrowa zrzeszająca te cukrownie, które jeszcze nie zostały sprywatyzowane. Krytycy tego pomysłu pytają, kto i gdzie znajdzie pieniądze na unowocześnienie zakładów. Polskie cukrownie produkują na razie drogo, a zdecydowana większość z nich nie spełnia wymagań Unii Europejskiej.