Mocne komentarze dot. debaty. "Czemu on zmyśla?"
Debata pomiędzy Bronisławem Komorowskim a Andrzejem Dudą rozpoczęła się o 20:10 i trwała dokładnie 80 minut. Kandydaci na prezydenta odpowiadali na pytania dotyczące polityki zagranicznej, socjalnej i na temat bezpieczeństwa naszego kraju. Cała Polska w napięciu śledziła tę dyskusję, a dziennikarze i politycy wyrażali swoje emocje na Twitterze. Widać było wyraźny podział na zwolenników Komorowskiego i na zwolenników Dudy. Oto niektóre opinie.
Kandydaci na prezydenta Polski byli pytani o bezrobocie wśród młodych ludzi i sposoby jego zmniejszenia. - Pan Andrzej Duda mówi, że nie należy blokować pracy dla młodych ludzi - a czy przypadkiem od 9 lat nie blokuje etatu na UJ? - zapytał Bronisław Komorowski. To pytanie wzbudziło zachwyt u Jana Vincenta Rostowskiego.
Głos na Twitterze zabrała także Platforma Obywatelska, wytykając Dudzie, że został przyłapany na tym, że "jego deklaracje mijają się z tym, co on sam robi w praktyce".
Przychylnie na temat Bronisława Komorowskiego wyraził się dziennikarz Tomasz Sekielski.
Agnieszka Pomaska (PO) napisała, że według niej Andrzej Duda kłamie. - To ja dzisiaj bronię polskiego przemysłu wydobywczego. Robię to, na co pana nie stać - twierdził Duda.
Bronisław Komorowski mocno forsował temat SKOK-ów, sugerując między innymi, że Duda lobbował na rzecz kas. Również to nie umknęło uwadze komentatorów. Dziennikarz Michał Szułdrzyński skomentował to tak:
Joachim Brudziński (PiS) występ kandydata tej partii skwitował krótko:
Tomasz Latos (PiS) wykazał się z kolei sporą bezpośredniością:
Kandydaci na prezydenta odbyli ostrą rozmowę na temat in vitro. Bronisław Komorowski nawiązał do deklaracji, którą Andrzej Duda przedstawił odnośnie więzienia dla lekarzy za wykonywanie zabiegów in vitro. Duda odparł, że in vitro jest niezgodne z konstytucją. - Mrożenie zarodków ludzkich jest niszczeniem godności. Życie jest gwarantowane w konstytucji - powiedział. Na Twitterze spotkał się ze sporym poparciem ze strony Tomasza Terlikowskiego.
Jak wygląda ocena? Kto wygrał debatę? Tutaj zdania również są podzielone. Głos zabrał na Twitterze między innymi Donald Tusk. Swoją opinię wyraził krótko:
Konrad Piasecki z RMF FM napisał z kolei tak:
Głos po debacie zabrała także Beata Szydło (PiS). - Komorowski uciekał od trudnych pytań, wolał atakować. - Taką agresywną - jak powiedziała szefowa sztabu Andrzeja Dudy - metodę prezydent stosuje, według niej, od początku kampanii.