Tekst, który właśnie pojawił się na stronach internetowych ministerstwa, wywołał poruszenie wśród lekarzy i organizacji zajmujących się problematyką planowania rodziny. Zdaniem lekarzy jest nierzetelny i nie może zostać przyjęty przez Sejm. Ministerstwo przytacza np. dane z roku 2004 dotyczące stosowanych przez Polaków metod antykoncepcyjnych. Zaskakują też dane o liczbie aborcji. W ubiegłym roku przeprowadzono 400 zabiegów. Od jednego z lekarzy "Dz" dowiedział się, że dane na pewno nie są rzetelne, bo zbliżoną liczbę zabiegów wykonuje tylko jego szpital. Opozycja już zapowiada, że nie zostawi sprawozdania w spokoju - podkreśla "Dz".