Prezydent jest mocno przeziębiony, ale to nie grypa. Lekarze zalecili Lechowi Kaczyńskiemu pozostanie w szpitalu na noc i przeprowadzenie kolejnych testów. - To może być konsekwencja uroczystości 11 listopada, w których pan prezydent brał udział - powiedział TVN24 Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta. - Pogoda była wtedy wyjątkowo niesprzyjająca, głowa państwa wypełniając swoje obowiązki nie korzysta zawsze chociażby z parasola, w związku z tym pan prezydent się najzwyczajniej w świecie, jak wielu Polaków w tym okresie jesiennym, po prostu przeziębił - wyjaśnił prezydencki minister. Zgodnie z zaleceniami lekarzy Lech Kaczyński odwołał swój udział we wszystkich wydarzeniach zaplanowanych w tym tygodniu. Zobacz również: Stasiak: Prezydent z parasolem? Są takie chwile...