"Lalka" to powieść składająca się z 37 rozdziałów. Każdy z nich stanowi zamkniętą całość fabularną (9 rozdziałów to "Pamiętnik starego subiekta").
Akcja dzieła rozpoczyna się w roku 1878, a kończy w 1879. Pamiętnik Rzeckiego, który opowiada głównie o przeszłości, sięga lat wcześniejszych (przedstawia wydarzenia związane z Wiosną Ludów, kampanią węgierską oraz powstaniem styczniowym).
Miejscem akcji jest głównie Warszawa, choć poszczególne epizody mają miejsce w Zasławku oraz w Paryżu.
Rozdział pierwszy
Jest rok 1878. W renomowanej jadłodajni w Warszawie mieszczanie - Deklewski, Szprot i Węgrowicz - rozmawiają między innymi o Wokulskim i jego sklepie (na podstawie tej rozmowy oraz "Pamiętnika starego subiekta" poznajemy dzieje głównego bohatera).
Stanisław Wokulski urodził się prawdopodobnie w 1833 roku. Mając ponad dwadzieścia lat, był subiektem w lokalu Hopfera. W roku 1861 Wokulski zrezygnował z pracy i zamieszkał u Rzeckiego. Uczył się w Szkole Przygotowawczej, a następnie wstąpił do Szkoły Głównej (Wydział Matematyczno - Fizyczny). Nocami zdobywał wiedzę, w ciągu dnia pracował. Po pewnym czasie wciągnął się do pracy konspiracyjnej, w roku 1863 przerwał studia i wziął udział w powstaniu styczniowym. Został aresztowany i zesłany na Syberię. Powrócił do Warszawy w 1870 roku, gdzie zaczął poszukiwać pracy, co nie było łatwe.
Dzięki pomocy Rzeckiego przyjęty został do sklepu Małgorzaty Minclowej, wdowy po Janie Minclu, rok później ożenił się z nią. W roku 1875 Minclowa zmarła, zostawiła Wokulskiemu sklep oraz trzydzieści tysięcy rubli gotówką. Stanisław wkrótce potem wyjechał do Turcji, gdzie podczas wojny rosyjsko - tureckiej wzbogacił się na dostawach żywności dla armii rosyjskiej, sklep zaś pozostawił w rękach Rzeckiego.
Rozdział drugi
Ignacy Rzecki pod nieobecność Wokulskiego prowadzi sklep, który zyskuje sobie coraz większą renomę wśród klientów. Klejn, Lisiecki i Mraczewski to pracownicy magazynu. Rzecki, kiedy tylko znajduje wolną chwilę obserwuje mechaniczne lalki zdobiące wystawę sklepu (to jego słabość).
Rozdział trzeci
Z "Pamiętnika starego subiekta" poznajemy także losy samego autora pamiętnika - Ignacego Rzeckiego.
Jego ojciec był żołnierzem napoleońskim, a następnie woźnym w Komisji Spraw Wewnętrznych. Swojego syna pragnął wychować w duchu wierności cesarzowi.
Po śmierci ojca (1840 rok) Ignacym zaopiekowała się ciotka. Oddała chłopca na praktykę do sklepu kolonialno - galanteryjno - mydlarskiego będącego własnością starego Jana Mincla, który zżył się z nim ogromnie. Po jego śmierci (1846 rok) sklep otrzymali w spadku Franc i Jan. Ten pierwszy nadal prowadził sklep, drugi zaś, z częścią galanteryjno - mydlarską, przeniósł się na Krakowskie Przedmieście, a niedługo potem ożenił się z Małgorzatą Pfeifer, która po śmierci męża wyszła za Wokulskiego.
Rozdział czwarty
Wokulski wraca do Warszawy po ośmiu miesiącach nieobecności z trzystu tysiącami rubli oraz pragnieniem zbliżenia się do Izabeli Łęckiej. Ignacy jest uradowany powrotem przyjaciela.
Rozdział piąty
Łęcki oraz jego córka, Izabela mają coraz większe problemy finansowe, przestają też utrzymywać kontakty z większością znajomych i krewnych. Do ręki dziewczyny jest coraz mniej kandydatów.
Rozdział szósty
Izabela postanawia, iż sprzeda swoją srebrną zastawę. Dowiaduje się wkrótce, że zastawę wykupił Wokulski za pięć tysięcy rubli. Dziewczyna domyśla się, że ten sam mężczyzna wykupił wcześniej wszystkie weksle jej ojca. Nie rozumie jego postępowania.
Pan Łęcki ma zamiar wejść w spółkę handlową z Wokulskim. Izabela przeczuwa, iż Stanisław pragnie ją zdobyć.
Rozdział siódmy
Izabela postanawia pojechać do sklepu Wokulskiego. Pod pretekstem zrobienia zakupów zamierza stanąć z nim twarzą w twarz. Stanisław, po rozmowie z panną Łęcką stwierdza, iż nigdy jej nie kochał. To, co do niej czuł było tylko chwilowym zauroczeniem, zamroczeniem umysłu.
Rozdział ósmy
Wokulski spaceruje po ulicach, przy których zamieszkuje biedota. Pogrąża się w myślach nad swym losem. Spotyka Wysockiego, dowiaduje się o jego problemach i postanawia mu pomóc.
Bohater powraca do sklepu, w którym ma miejsce przypadkowe spotkanie baronowej Krzeszowskiej z hrabią Krzeszowskim. Para ta nie pała do siebie sympatią i pragnie się rozwieść. Wokulski zwalnia z pracy Mraczewskiego, a na jego miejsce przyjmuje Ziębę.
Rozdział dziewiąty
W Wielką Sobotę Wokulski idzie do kościoła św. Józefa na Krakowskie Przedmieście, gdzie spotyka Izabelę. Ta pomaga zbierać datki na ubogich. Bohater składa hojną ofiarę (ponad 200 rubli w złocie), robi to dla niej.
Stanisław spotyka w kościele także młodą dziewczynę, Mariannę, która jest prostytutką. Proponuje jej pomoc. Ta pomoc tę przyjmuje, zgadza się zerwać ze swym dotychczasowym życiem.
W Niedzielę Wielkanocną bohater udaje się na przyjęcie do hrabiny, ciotki Izabeli, gdzie spotyka Łęckich oraz inne osobistości. Rozmawia z prezesową Zasławską, która wspomina swoją młodość i uczucie, jakie ją kiedyś łączyło z jego stryjem. Niedługo potem Stanisław, zmęczony atmosferą salonów, wychodzi.
Rozdział dziesiąty
W roku 1849 Ignacy Rzecki opuścił sklep i wraz z Augustem Katzem udał się na Węgry, aby wziąć udział w powstaniu przeciwko Austrii. Ignacy zdobył wówczas stopień oficerski.
Po kapitulacji wojsk Katz popełnił samobójstwo, a Rzecki w 1853 roku powrócił do Warszawy, zostając subiektem w sklepie Jana Mincla (a potem Wokulskiego).
Stanisław zakłada nowy sklep, lecz nie zajmuje się interesami, więc obowiązki spadają na Rzeckiego. Szlangbaum jest jednym z nowo przyjętych subiektów, to przyjaciel Wokulskiego z czasów jego pobytu na Syberii.
Stanisław urządza uroczyste poświęcenie sklepu połączone z wystawnym przyjęciem dla stu pięćdziesięciu osób.
Rozdział jedenasty
Książę zaprasza Stanisława na spotkanie grupy ludzi bogatych. Bohater ma wówczas przedstawić swój projekt handlu tkaninami. Poznaje tam Juliana Ochockiego, a następnie odwiedza panią Meliton, która na bieżąco informuje go o sprawach Łęckich.
Rozdział dwunasty
Stanisław dowiaduje się o sprzedaży kamienicy Łęckich. Zleca swemu adwokatowi jej kupno, prosi Szlangbauma o udział w licytacji oraz o to, by wywindował on cenę z sześćdziesięciu na dziewięćdziesiąt tysięcy rubli.
Wokulski za pośrednictwem Maruszewicza kupuje od baronowej Krzeszowskiej klacz wyścigową.
Rozdział trzynasty
Stanisław wystawia klacz na wyścigach i wygrywa. Otrzymuje trzysta rubli nagrody i osiemset za sprzedaną od razu klacz. Całą sumę oddaje pannie Izabeli na cele dobroczynne.
Między Wokulskim a hrabią Krzeszowskim dochodzi do pojedynku. Bohater uczy się potajemnie języka angielskiego. Niedługo potem otrzymuje od Łęckich zaproszenie na obiad.
Rozdział czternasty
Wokulski w oczach Izabeli staje się postacią coraz bardziej szlachetną. Między kobietą a Krzeszowskim, jej kuzynem, dochodzi do pojednania.
Rozdział pierwszy
Stanisław wiele rozmyśla, przygotowuje się też do wizyty u Łęckich. Pisze list do Szlangbauma, w którym prosi go, by wystąpił na licytacji w jego imieniu.
Rozdział drugi
Panna Łęcka oczekuje przyjścia Rossiego, aktora włoskiego, w którym niegdyś się kochała. Ten jednak nie przychodzi. Izabela dokonuje porównania między nim a Wokulskim i dochodzi do wniosku, iż Stanisław przy aktorze wygląda "mizernie".
Pojawia się Wokulski, wszyscy zasiadają do obiadu. Podczas posiłku Stanisław obserwuje współbiesiadników i zdaje sobie sprawę z tego, iż jego osoba posiada tam szczególne znaczenie, zwłaszcza dla Tomasza Łęckiego.
Po obiedzie Wokulski pozostaje sam na sam z Izabelą, a chwilę później do rozmowy dołącza pan Łęcki. Oboje zachęcają Stanisława do częstszego składania im wizyt, proponują mu też wspólny wyjazd do Paryża.
Rozdział trzeci
Wokulski pragnie pomagać ludziom potrzebującym pomocy. Zdaje sobie sprawę z tego, iż nie jest w stanie pomóc wszystkim.
Okazuje się, że inkasent Oberman zgubił czterysta rubli. Stanisław każe mu je zwrócić, ale później, na osobności, informuje go, iż pieniądze te zostaną mu oddane.
Niedługo potem pomaga Mariannie znaleźć pracę, zapewnia jej również mieszkanie. Pragnie też pomóc baronowi Krzeszowskiemu, lecz ten nie wpuszcza go do mieszkania. Jakiś czas później Wokulski spotyka się z panną Łęcką w Łazienkach.
Rozdział czwarty
Stanisław chodzi do teatru na wszystkie sztuki, w których występuje Rossi, uwielbiany przez Izabelę. Przesyła mu prezenty i bukiety kwiatów. Do teatru wysyła nawet Rzeckiego, który początkowo wzbrania się, lecz później ustępuje. Obserwuje tam zachowanie Stacha wpatrzonego w Izabelę, która z kolei nie może oderwać wzroku od Rossiego.
Kupiec rosyjski, Suzin, proponuje Wokulskiemu korzystny wyjazd do Paryża, lecz ten odmawia. Podczas licytacji kamienicy Łęckich Szlangbaum kupuje ją za dziewięćdziesiąt tysięcy rubli. Baronowa Krzeszowska jest zawiedziona (oferowała siedemdziesiąt tysięcy), a pan Tomasz liczył na sto dwadzieścia, wbrew opiniom rzeczoznawców.
Rozdział piąty
Rzecki dowiaduje się, iż wszystkie działania Wokulskiego mają na celu zadowolenie Izabeli. Ostrzega go, lecz ten nie zwraca na to uwagi.
Pan Tomasz oddaje Stanisławowi trzydzieści tysięcy rubli w depozyt, w zamian za bardzo korzystny procent. Łęcki jest zachwycony.
Izabela snuje plany na przyszłość, gdyż procent zaproponowany przez Wokulskiego pozwoli im na prowadzenie wygodnego życia.
Niedługo potem panna Łęcka dowiaduje się od Szpigelmana o wielkości długów swojego ojca. Jest przerażona. Pan Tomasz uświadamia córce, iż w razie jego śmierci mogłaby znaleźć oparcie w Wokulskim, który nie opuścił ich w potrzebie.
Przybywa ciotka hrabiego, Joanna, która informuje, iż Starski wrócił zza granicy. Pragnie, by Izabela go poślubiła.
Następnego dnia po raz kolejny przybywają dłużnicy do Łęckich, a ci wzywają Stanisława i proszą, aby uregulował ich długi, co Wokulski czyni. Niedługo potem Łęccy dowiadują się, iż to właśnie pan Stanisław, przez podstawionego człowieka, kupił kamienicę.
Izabela przyjmuje Wokulskiego bardzo chłodno. Ich rozmowę przerywa pojawienie się Starskiego. Myśląc, iż Stanisław nie zna angielskiego rozmawiają na temat przeszłości, mówią o planach na wakacje. Ich słowa ranią Wokulskiego, który słysząc wezwanie pana Tomasza, czuje ogromną ulgę. Podczas rozmowy z nim zachowuje się ozięble, czym Łęcki jest zaskoczony. Chwilę potem Stanisław wychodzi.
Rozdział szósty
Wokulski wyjeżdża do Paryża jeszcze tej samej nocy. Rzeckiemu pozostawia rozporządzenia dotyczące kamienicy. Szuman upewnia Ignacego, iż Stanisław jest zakochany. Snuje też rozważania na temat miłości.
Rzecki przypomina sobie wydarzenia sprzed kilkunastu lat. Wokulski wówczas ciągle się uczył, a jego ojciec pochłonięty był procesem o spadek i krytykował syna, iż wydaje niepotrzebnie pieniądze na podręczniki. W Stanisławie była wówczas zakochana pewna dziewczyna o imieniu Kasia, lecz ten nie był nią zainteresowany. W roku 1861 Wokulski przeniósł się do Rzeckiego, w wolnych chwilach pracował nad wynalazkami. Małgorzata Minclowa usiłowała wyswatać młodzieńca z Kasią, lecz ten pozostawał obojętny.
Po jakimś czasie Stanisław zniknął, a po dwóch latach napisał z Irkucka. Prosił o przysłanie mu książek. Po powrocie szukał pracy, lecz nikt nie chciał go zatrudnić. Wtedy właśnie zainteresowała się nim wdowa po Janie Minclu, która niedługo potem poślubiła go. Wokulski wówczas dużo czasu poświęcał interesom. Kiedy jednak Małgorzata zmarła, zerwał kontakty z otoczeniem i wrócił do świata książek. Pół roku po śmierci żony przypadkowo poszedł do teatru, a stamtąd wrócił zupełnie odmieniony. Wyjechał następnie do Bułgarii, skąd powrócił z majątkiem.
Rozdział siódmy
Rzecki udaje się do kamienicy, aby uregulować rachunki z lokatorami. Spotyka Wirskiego, który jest rządcą budynku. Wspólnie robią przegląd kamienicy. Odwiedzają studentów, panią Stawską (ciężko pracuje, aby utrzymać siebie, swą córkę i matkę; Rzecki obniża im czynsz) i baronową Krzeszowską, która żali się na lokatorów.
Rozdział ósmy
Wokulski tymczasem przybywa do Paryża. Ma być pomocnikiem Suzina. Uświadamia sobie, iż Izabela nie jest warta jego uczuć. Wniosek ten wywołuje w nim gorycz.
Rozdział dziewiąty
Profesor Geist, chemik (autor wielu wynalazków; otrzymał między innymi metal lżejszy od wody), odwiedza Wokulskiego i proponuje mu współpracę. Stanisław zastanawia się nad propozycją, lecz po otrzymaniu listu od prezesowej (była w nim wzmianka o Izabeli) postanawia wrócić do Warszawy.
Rozdział dziesiąty
Stanisław przybywa do Warszawy. Otrzymuje zaproszenie od prezesowej, więc natychmiast z niego korzysta. W drodze spotyka barona Dalskiego, który oświadczył się wnuczce pani prezesowej, pannie Ewelinie Janockiej, a jego oświadczyny zostały przyjęte.
Rozdział jedenasty
Wokulski u prezesowej oddaje się licznym rozrywkom. Względami obdarzają go panna Felicja Janowska i wdowa Wąsowska, lecz Stanisław pozostaje obojętny.
Rozdział dwunasty
Do dworu prezesowej przybywa Izabela. Wokulski snuje rozważania na temat traktowania kobiet. Uważa, iż arystokracja to zbiorowisko próżniaków. Według niego kulturę państwa budują ludzie ciężko pracujący.
Rozdział trzynasty
Biesiadnicy wybierają się parami do lasu na grzyby. Wokulski rozmawia z Izabelą, po czym odzyskuje nadzieję na zdobycie jej uczuć. Wąsowska ostrzega Stanisława przed panną Łęcką, lecz ten nie zwraca uwagi na jej przestrogi.
Rozdział pierwszy
Jest 1879 rok. Krzeszowska pragnie kupić od Wokulskiego kamienicę. Ten zgadza się ją sprzedać za sto tysięcy rubli. Baronowa nieustannie oczernia przed ludźmi panią Stawską. Plotkuje o rzekomym jej romansie z Wokulskim, Rzeckim i Wirskim.
Rozdział drugi
Baronowa Krzeszowska pragnie odkupić od Wokulskiego kamienicę za cenę niższą od tej wyznaczonej. Ten jednak nie ustępuje. Pani Stawska zakochana jest w Stanisławie.
Krzeszowska kupuje wreszcie budynek za pełną cenę, w życie lokatorów wprowadza zamęt. Stawskiej, która podjęła u niej pracę polegającą na cerowaniu bielizny, wytacza proces o rzekomą kradzież lalki swej zmarłej córki. Ta jednak zostaje ze wszystkich zarzutów oczyszczona (okazuje się, iż lalka pochodzi ze sklepu Wokulskiego, o czym świadczy metka wewnątrz zabawki; lalka córki baronowej została natomiast zakupiona w innym sklepie). Baronowa chce się pozbyć z kamienicy także studentów, którzy płatają jej figle (leją wodę na głowę, rzucają śledzie).
Rozdział trzeci
Ignacy usiłuje ożenić Wokulskiego z panią Stawską. Studenci wyprowadzają się z kamienicy, wcześniej urządzają "przedstawienie". Baronowa dochodzi ze Stawską i jej matką do porozumienia.
Rozdział czwarty
Izabela zaczyna wreszcie traktować Wokulskiego jako potencjalnego kandydata na męża, daje mu nawet pierwszeństwo. Robi to przede wszystkim pod wpływem finansowej kalkulacji. Łęckim znów dobrze się powodzi, Izabelę ponownie otaczają wielbiciele.
Rozdział piąty
Dzięki Wokulskiemu mąż pani Stawskiej zostaje odnaleziony. Stanisław, kiedy widzi obłudę Łęckiej traci opanowanie, lecz Izabela doskonale wie, jak go podejść, potrafi umiejętnie kokietować, aby osiągnąć swój cel.
Rozdział szósty
Baron powraca do żony, wspólnie dochodzą do porozumienia. Szachrajstwa Maruszewicza zostają ujawnione, lecz Wokulski niszczy wszystkie dowody, uwalnia go w ten sposób od grożącej mu kary.
Rozdział siódmy
Wokulski wraz z Łęckimi i Starskim jedzie do Krakowa. W pociągu Starski zaleca się do Izabeli. Rozmawiają po angielsku, sądząc, że Wokulski ich nie zrozumie. Stanisław, nie mogąc znieść tego dłużej, wysiada w Skierniewicach pod pozorem otrzymania telegramu, usiłuje popełnić samobójstwo, kładąc się na torach kolejowych. W ostatniej chwili kolejarz (Wysocki) ratuje mu życie.
Rozdział ósmy
Henryk Szlangbaum w sklepie Wokulskiego czuje się coraz swobodniej, gdyż ma się on stać jego własnością. Do kamienicy potajemnie wprowadzają się studenci, którzy zostali z niej wcześniej usunięci.
Rzecki uświadamia sobie, iż nie mógłby żyć bez sklepu i Warszawy.
Rozdział dziewiąty
Po powrocie do Warszawy Stanisław popada w apatię. Wycofuje się ze spółki do handlu ze Wschodem, zagłębia się w lekturze, zajmuje się chemią. Dowiaduje się też o śmierci Ludwika Stawskiego. Rzecki namawia go do małżeństwa ze Stawską, lecz Wokulski odmawia.
Do Stanisława przybywa Ochocki. Opowiada mu wydarzeniach, które miały miejsce w Zasławku (między innymi o pojedynku Starskiego z Dalskim).
Pewnego dnia Wokulski składa wizytę Wąsowskiej. Rozmawiają na temat kobiet i ich postępowania. Wąsowska zaprasza go do Zasławka, podejmuje się pełnić rolę mediatora między nim a Izabelą, lecz ten nie zgadza się. Wkrótce potem wyjeżdża do Moskwy.
Rozdział dziesiąty
Rzecki coraz częściej narzeka na swoje zdrowie. Wokulski otrzymuje od Suzina pół miliona rubli. Stawska wychodzi za mąż za Mraczewskiego.
Rozdział jedenasty
Dochodzą wieści, iż Wokulski ma zamiar przez Odessę, Indie i Chiny dotrzeć do Ameryki. Rzecki dowiaduje się o śmierci Łęckiego. Dostał on ataku apopleksji, kiedy dowiedział się, iż marszałek, już prawie zaręczony z Izabelą, zniecierpliwiony lekceważeniem przez nią jego uczuć, wyjechał z Zasławka.
Po pewnym czasie zostaje ujawniony testament Wokulskiego, w którym prosi on, aby obdarowani przyjęli od niego pieniądze jak od zmarłego.
Krążą wieści, że Stanisława widziano na Śląsku, gdzie kupował dynamit. Z Zasławia przychodzi list z informacją, iż Wokulski wysadził ruiny zamku. Wszyscy myślą, iż wysadził się on razem z nimi. Ignacy Rzecki umiera. Izabela wyjeżdża z kraju, zamierza wstąpić do klasztoru.
Dwunasta część powtórki do matury w kolejny wtorek! A w niej: zestaw zadań z matematyki (stereometria) wraz z komentarzem przygotowanym przez naszego eksperta oraz opracowanie "Chłopów" (t. I) Władysława Stanisława Reymonta i "Nie-Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego.