Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kto się boi wolnej prasy?

W ostatnich dniach listopada wiele osób zadawało sobie tytułowe pytanie. Wszystko za sprawą sejmowego wystąpienia szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Andrzeja Barcikowskiego, który późnym wieczorem zwołał nadzwyczajne posiedzenie przywódców klubów parlamentarnych.

/INTERIA.PL

Obrady utajniono. Nie z powodu zagrożenia terrorystycznego dla bezpieczeństwa państwa, ale publikacji prasowych...

Tym zagrożeniem, według szefa ABW, jest uleganie przez media lobbingowi, czyli wpływowi grup interesów. Według nieoficjalnych informacji Gazety Wyborczej, minister Barcikowski wymienił wtedy "Rzeczpospolitą", "Nie", "Gazetę Prawną", "Super Express" i "Gazetę Wyborczą". Pytanie w jaki sposób ABW wpadła na ten trop? Inwigilując lobbystów, a może media?

Oskarżanym przez niego gazetom i dziennikarzom trudno się bronić przed zarzutami, których nie znają. Nie zna ich także opinia publiczna. Tajny tryb formułowania tego rodzaju zarzutów przypomina najgorsze praktyki z czasów PRL. Stosowanie go w III Rzeczypospolitej kompromituje szefa ABW i przypomina o potrzebie oczyszczenia służb specjalnych demokratycznej Polski zarówno z ludzi, jak i nawyków odziedziczonych po komunizmie - napisała "Rzeczpospolita".

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski na zlecenie premiera chce odwrócić uwagę od zjawisk korupcyjnych w rządzie i administracji, zwalając winę na dziennikarzy i tajnych agentów wpływu - komentuje "Życie Warszawy".

Media znalazły się na celowniku prokuratury - uważają dziennikarskie stowarzyszenia i niektórzy posłowie opozycji. I choć minister sprawiedliwości zapewniał dziś, że nie ma sezonu polowań na dziennikarzy, to nie zmienia to faktu, iż w Polsce toczy się przeciw nim 38 śledztw. Na te zarzuty minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk odpowiadał w Sejmie, że szanuje dziennikarzy i wcale z nimi nie walczy, bo większość postępowań wszczęto z wniosków prywatnych, nie przez prokuraturę.

Opinia medioznawców jest jednoznaczna. Jest nagonka na dziennikarzy. Próbuje się po prostu zamknąć usta wolnym mediom - uważa Andrzej Krajewski, szef Centrum Monitoringu Wolności Mediów - Chodzi o to, by dziennikarze wycofali się w leśne ostępy - mówił w wywiadzie dla radia RMF.

Andrzej Krajewski był dzisiaj naszym gościem na czacie. Przeczytaj relację z rozmowy.

INTERIA.PL

Zobacz także