KRRiT: brak reakcji na krytykę obywateli
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nie chce się odnieść do wyników referendum RMF FM przeprowadzonego w Nysie, w którym 93 procent z niemal 7 tysięcy mieszkańców uznało, że dalsze istnienie tak działającej KRRiT nie ma sensu.
Wczoraj poseł Jan Maria Jackowski z Akcji Wyborczej Solidarność publicznie pytał przewodniczącego Rady Juliusza Brauna, czy odniósł się do wyników referendum w Nysie. Poseł Jackowski, przewodniczący Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu chciał się również dowiedzieć, jaka jest opinia Juliusza Brauna na temat potencjalnych wyników, jakie mogłoby dać ogólnokrajowe referendum, oceniające dotychczasowe funkcjonowanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, gdyby zarządził je Sejm. Poseł Jackowski nie doczekał się jednak opinii przewodniczącego Brauna, który uchylił się od odpowiedzi.
KRRiT podjęła krzywdzącą dla RMF FM uchwałę, która zakazała radiu emisji lokalnych pasm programowych. W ostatnim czasie Rada podejmowała szereg kontrowersyjnych decyzji dotyczących mediów elektronicznych, dlatego przy okazji prawyborów w Nysie RMF FM zorganizowało referendum, w którym pytano, czy dalsze istnienie tak działającej Rady Radiofonii i Telewizji ma sens. Ogromna większość z głosujących w nim mieszkańców uznała, że dalsze istnienie tak działającej KRRiT nie ma sensu.
