Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Krauze korumpował Kaczmarka?

Centralne Biuro Antykorupcyjne szuka dowodów na skorumpowanie Janusza Kaczmarka przez Ryszarda Krauze. Agenci sprawdzają powiązania ojca byłego ministra, Kazimierza Kaczmarka z właścicielem Prokomu - podaje tygodnik "Newsweek" na swoich stronach internetowych.

CBA chce udowodnić, że to za pieniądze Krauzego Janusz Kaczmarek wybudował nowy dom na gdyńskim Witominie, do którego przeprowadził się w maju tego roku. Agenci szukają faktury na prawie 2 mln zł, wystawionej przez jedną ze spółek służących do prania brudnych pieniędzy w słynnej gdańskiej aferze kościelnego wydawnictwa Stella Maris. To właśnie te pieniądze - według CBA - miały trafić do firmy budowlanej Kazimierza Kaczmarka. Ten miał je przekazać synowi, a Janusz Kaczmarek miał z tych pieniędzy wybudować nowy dom.

Były minister w oświadczeniu majątkowym przyznał, że na zakup działki budowlanej pożyczył od swojego ojca 50 tys. zł, a resztę od Ministerstwa Sprawiedliwości i z banku PKO BP (150 tys. zł i 42 tys franków szwajcarskich).

Informatorzy "Newsweeka" twierdzą, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i szef CBA Mariusz Kamiński są przekonani, że Krauze - rzekomo przekazując dużą sumę pieniędzy ojcu Janusza Kaczmarka - w ten sposób miał "odwdzięczyć" się Kaczmarkowi za zablokowanie śledztwa w sprawie afery Stella Maris. Jej tropy prowadziły bowiem do Krauzego.

- Oni są przekonani, że Kaczmarek, który był wtedy szefem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, nie pozwolił tknąć w tej sprawie Krauzego - twierdzi rozmówca tygodnika.

Więcej informacji o działaniach CBA i śledztwie dotyczącym tzw. przecieku w poniedziałkowym "Newsweeku".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także