Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Kościół kontra jego świeccy

Stara reguła brzmi: to nie świeccy decydować będą o obsadzie stanowisk w Kościele.

Polska hierarchia katolicka zawsze broniła jej do ostatka (złośliwi mówili nawet, że była tu bardziej zdecydowana niż w kwestiach teologicznych).

Dość powiedzieć, że także w PRL kard. Stefan Wyszyński długo zgadzał się na rozmaite kompromisy z komunistami (podpisane przez niego "Porozumienie z rządem" było przez niektórych krytykowane jako zbyt ustępliwe), lecz gdy władze zażądały wpływu na nominacje personalne w polskim Kościele wypowiedział słynne non possumus, wiedząc że ryzykuje uwięzieniem.

Biskupi nie mieli też skądinąd w zwyczaju pytać się o zdanie w kwestiach personalnych świeckich katolików, nawet tych bliskich Kościołowi.

Także tą tradycją, a nie tylko oportunizmem czy strachem przed przeszłością, można tłumaczyć ostrą reakcję hierarchii na nasilające się oskarżenia wobec abpa Stanisława Wielgusa, było nie było namaszczonego na metropolitę warszawskiego przez samego Papieża. Wprawdzie porównanie obu sytuacji może wydawać się szokujące, lecz warto choć spróbować wczuć się w myślenie konserwatywnych z natury hierarchów. Mogą oni nie tylko kierować się lojalnością wobec brata w kapłaństwie, ale także traktować oskarżenia wobec niego jako próbę manipulowania Kościołem i wtrącania się w jego sprawy.

Również dlatego tak znaczące będzie to, jak zakończy się ta historia.

Polityka

Zobacz także