Koncerny manipulują lekarzami?
PiS wyjaśni, czy strajki lekarzy nie są inspirowane przez koncerny farmaceutyczne. Prasa opisuje, jak koncerny korumpują lekarzy.
Posłanka PiS Jolanta Szczypińska zwróciła się do prokuratora generalnego o wyjaśnienie, czy ostatnie protesty w służbie zdrowia nie były inspirowane przez firmy farmaceutyczne.
Taką sugestię zawarto w artykule zamieszczonym w ostatnim numerze tygodnika "Wprost". Według tygodnika, koncerny mogły inspirować protestujących, bo zależało im na zwiększeniu funduszy z budżetu państwa przeznaczonych na refundację leków. W ten sposób firmy te mogłyby zarobić na ich produkcji lub dystrybucji - napisano w artykule "Koalicja lobbystów".
- Nie wiem, czy to jest prawda, nie wiem, czy koncerny farmaceutyczne za tym stały, ale uważam, że jeżeli protesty były organizowane, czy inspirowane przez koncerny farmaceutyczne lub stowarzyszenia, Naczelną Izbę Lekarską, czy inne organizacje, to należy to natychmiast wyjaśnić - podkreśliła Szczypińska.
Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro polecił wszczęcie śledztwa w sprawie opisanych w środę przez "Gazetę Wyborczą" praktyk koncernu farmaceutycznego Roche, które - według ministra - "mogły mieć charakter korupcyjny".
"GW" napisała dziś, że zdobyła kompromitujące materiały ze szkolenia przedstawicieli handlowych Roche Polska. - Przedstawiciele handlowi ćwiczą, jak sobie radzić z lekarzem, który wbrew "umowie" z Roche wypisuje recepty na leki konkurencji - czytamy w dzienniku. "Z materiałów szkoleniowych: 'Ordynator dostał darowiznę na oddział. Obiecał ustawić 50 nowych pacjentów. Nie ustawił, ale oczekuje drugiej raty (wpłata)'. Takiego ordynatora przedstawiciel Roche przyciska: 'W tej sytuacji nie będę mógł wpłacić kolejnej raty'" - donosi "GW".
- Wiemy doskonale, że firmy farmaceutyczne prowadzą działalność korupcyjną wśród lekarzy. Chcemy tę sprawę wyjaśnić. Te bulwersujące informacje wymagają całkowitej przejrzystości. Domagamy się ich wyjaśnienia - mówi posłanka Szczypińska.
Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha zapowiedział, że niebawem do Sejmu trafi nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych. Według niego, obecne uregulowania "nie nazywają rzeczy po imieniu" i nie dają właściwej podstawy do ścigania niektórych form korupcji występującej w służbie zdrowia.
Jak mówił Piecha, w nowelizacji "łapówka będzie nazwana łapówką, a korupcja korupcją". Zakazany w niej będzie m.in. wgląd firm farmaceutycznych do dokumentacji aptekarskich (nie będą mogły sprawdzić, jaki lekarz wypisał daną receptę). Łapówką będzie nazwane np. sponsorowanie przez firmy farmaceutyczne wycieczek dla lekarzy. Uregulowane mają być też kwestie reklamy w gabinetach lekarskich.
- To nie jest tak, że firmy farmaceutyczne kreują wszystko, natomiast trafiają na bardzo podatny grunt, tym bardziej, że uregulowania prawne są niewystarczające - zaznaczył Piecha.
INTERIA.PL/PAP