Kidawa-Błońska: Ziobro powinien się wycofać z treści listu do TK
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska z PO oczekuje, że Zbigniew Ziobro wycofa się z treści listu, jaki skierował do sędziów Trybunału Konstytucyjnego. W liście prokurator generalny przestrzegał sędziów przed obradami niezgodnymi z grudniową nowelizacją ustawy o Trybunale. Napisał też, że niepodporządkowanie się tej instrukcji może skutkować konsekwencjami prawnymi.
Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła w radiowej Jedynce, że taki list nie powinien był powstać. Jej zdaniem, to przekroczenie kolejnej granicy wpływania na sądy.
"Powinien się z listu wycofać"
W opinii gościa Jedynki, przez takie ruchy Polska przestaje być państwem demokratycznym i państwem prawa. Dlatego - jej zdaniem - prokurator generalny powinien się z listu wycofać i powiedzieć, że się "zagalopował".
Wicemarszałek Sejmu uważa, że Zbigniew Ziobro powinien się raczej skupić na sprawnym działaniu prokuratury i łapaniu przestępców, bo zajmowanie się Trybunałem nie jest jego rolą. Jak mówiła, prokurator generalny ma prawo przestrzegać kontrolowania prawa, ale nie może kontrolować jakie wyroki wydają sądy, bo te są na mocy konstytucji niezawisłe.
Zapowiedź szefa klubu PO
Szef klubu PO zapowiada, że jego partia nie zgłosi do prokuratury sprawy listu Zbigniewa Ziobry do Trybunału Konstytucyjnego. Sławomir Neumann argumentował w Trójce, że Platforma tego nie zrobi, bo na czele prokuratury stoi sam Zbigniew Ziobro.
- Problem polega na tym, że możemy donieść do Zbigniewa Ziobry na niego samego - mówił gość Trójki.
Poseł Neumann przypomniał, że wczoraj jego partia zaapelowała, by prokurator generalny stawił się przed Sejmową komisją sprawiedliwości.
Prezes TK przeczytał list od Zbigniewa Ziobry
Pismo od Zbigniewa Ziobry, które wpłynęło do TK, odczytał wczoraj na rozprawie dotyczącej Kodeksu wyborczego prezes Andrzej Rzepliński. Prokurator generalny przestrzegał w nim sędziów Trybunału Konstytucyjnego przed obradami niezgodnymi z grudniową nowelizacją ustawy o Trybunale. Napisał też, że niepodporządkowanie się tej instrukcji może poskutkować konsekwencjami prawnymi.
Ziobro zaprzecza
Wczoraj Zbigniew Ziobro zaprzeczał, jakoby groził sędziom Trybunału Konstytucyjnego, a deklarację o groźbach autorstwa prezesa Trybunału nazwał "nieprawdą i manipulacją". W opublikowanym wczoraj wieczorem komunikacie napisał też, że "insynuowanie mu gróźb" odbiera jako "cyniczną próbę budowania wokół siebie atmosfery zagrożenia i niebezpieczeństwa".