Najnowsze badanie instytutu Homo Homini pokazuje, że dystans między dwoma głównymi kandydatami zmniejsza się. I to nie tylko w pierwszej turze. Na dwa tygodnie przed wyborami Jarosław Kaczyński pnie się w górę, a Bronisław Komorowski - traci. Gdyby Polacy głosowali w ostatni weekend, kandydat PO uzyskałby tylko 6 punktów procentowych przewagi nad liderem PiS (41,8:35,8). W drugiej turze Komorowski wygrywa w stosunku 53 do 40. Pościg Kaczyńskiego jest coraz bardziej skuteczny może także z tego powodu, że lider PiS znacznie częściej pojawia się na pierwszych stronach gazet od kandydata PO. I pisze się o nim w bardziej pozytywnym kontekście. Gdy Jarosław Kaczyński mówi o zakończeniu wojny polsko-polskiej i konieczności prowadzenia poważnych debat, Bronisław Komorowski pojawia się z gumowym penisem w ręce, jaki dostał podczas debaty w Londynie. "Fakt, że lider PiS ma lepszą prasę od kandydata PO, jest oczywiście z jednej strony zadziwiający" - mówi "Dziennikowi Gazecie Polskiej" dr Wojciech Jabłoński, ekspert od marketingu politycznego i politolog z UW. "Z drugiej jednak strony widać, że Kaczyński jest dla mediów bardziej interesujący. To on jest człowiekiem, który się zmienia. Komorowski jest po prostu nudny" - dodaje. Na spadające notowania marszałka Sejmu wpływ muszą mieć także jego kolejne wpadki. Podczas debaty w Londynie Komorowski stwierdził np., że gaz łupkowy, którego wielkie złoża odkryto w Polsce, wydobywa się metodą odkrywkową oraz że eksploatacja złóż mogłaby zniszczyć nasz krajobraz. var flashvars = { xmlUrl: "history", news: "true" }; var params = { menu: "false", scale: "noScale", allowFullscreen: "true", allowScriptAccess: "always", bgcolor: "#FFFFFF" }; var attributes = { id:"SondazeWyborcze2010Historia" }; swfobject.embedSWF("/s/SondazeWyborcze2010Historia_20100617.swf", "SondazeWyborcze2010Historia", "625", "471", "8.0.0", "expressInstall.swf", flashvars, params, attributes);