Jerzy S. usłyszał wyrok w swojej sprawie 1 marca w Sądzie Rejonowym w Krakowie. Jak wówczas orzekł sąd, S. został skazany na karę 12 tys. zł grzywny, 6 tys. zł na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Pod koniec marca S. usłyszał także kolejny wyrok - karę w wysokości 3 tys. złotych i opłacenie równowartości kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa. Od wyroków przysługiwało odwołanie. Prokuratura wnioskuje o podwyższenie kary Prokuratura odwołała się od wyroku z początku marca i wnioskuje o podwyższenie kar. Radio Zet podaje, że apelacja obejmuje dużo wyższy wymiar kwot - 45 tys. zł grzywny i 25 tys. zł na rzecz wspomnianej wcześniej fundacji. Informację potwierdziła w rozmowie z radiem rzeczniczka Sądu Okręgowego w Krakowie. Jak wynika z uzasadnienia apelacji, prokuratura uważa poprzednią karę za niewspółmierną do stopnia winy. Kara nie spełnia także wymogów prewencji indywidualnej i generalnej - argumentuje sędzia Beata Górszczyk. Sprawa trafi teraz do wydziału karnego odwoławczego Sądu Okręgowego w Krakowie. Terminu nowej rozprawy jeszcze nie podano. Jerzy S. prowadził samochód w stanie nietrzeźwości Sprawa dotyczy wydarzeń z października 2022 roku. Jerzy S. prowadził samochód, którym potrącił osobę przemieszczającą się na skuterze. Do zajścia doszło w centrum Krakowa. Badanie alkomatem wykazało u popularnego aktora 0,7 promila alkoholu we krwi. Kierowca skutera nie odniósł poważnych obrażeń, zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.