Ile Platforma zyskała z Wałbrzycha?
"Rzeczpospolita" pisze, że niewielka grupa osób związanych z wałbrzyskim ratuszem wpłaciła ponad 160 tysięcy na kampanie wyborcze PO.
Gazeta dotarła do sprawozdań Platformy Obywatelskiej składanych w latach 2006-2010.
Mieszkańcy Wałbrzycha obdarowali partię w sumie około 300 tysiącami złotych. Okazuje się, że ponad połowę tej kwoty wpłaciło kilkanaście osób pracujących w magistracie lub w miejskich spółkach.
"Rzeczpospolita" dodaje, że w ubiegłym roku, gdy odbywały się wybory samorządowe, sześć osób z ratusza lub ściśle z nim powiązanych: prezydent Piotr Kruczkowski, jego asystentka, szefowa kancelarii prezydenta i szef biura promocji miasta, wpłaciło na PO ponad 70 tysięcy złotych, ze 130, które partii przekazało 111 mieszkańców miasta.
Współpracownicy prezydenta zapewniają, że robili to z własnej woli i zgodnie ze swoimi przekonaniami politycznymi.
Gazeta przypomina, że prokuratura bada, gdzie się podziało pół miliona złotych, które były prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego i radny powiatowy PO Ireneusz Zarzecki miał wyprowadzić z firmy. On sam zawiadomił śledczych, że pieniądze poszły na Platformę.
Więcej szczegółów na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
IAR/PAP