Halicki: Tusk chce mieć najlepszy zespół
Padła oferta współpracy, Tusk zaproponował Schetynie stanowisko w rządzie. Premier chce mieć najlepszy z możliwych zespołów, więc chce mieć Schetynę - mówił gość Kontrwywiadu RMF FM Andrzej Halicki.
- Za sprawą Palikota będziemy obserwować w Sejmie proces anarchizacji. Rekomendując Kopacz na stanowisko marszałka, Tusk chciał wylać oliwę, żeby w Sejmie było trochę łagodniej. Kobieta zaradzi temu, co nam grozi - tłumaczył gość RMF FM.
- To, czy Ewa Kopacz zostanie marszałkiem Sejmu, nie jest jeszcze przesądzone. Rekomendacja Tuska zostanie złożona i będzie miała znaczenie, ale decyzja należy do Sejmu - mówił Halicki. - Skoro jednak nie ma kontrkandydata, nie ma nikogo innego, kto mógłby z Kopacz rywalizować... - dodał.
Czy Donald Tusk ma przyjaciół w PO? - Jest liderem i ma silny mandat wyborców - odpowiadał Halicki.
Czy premier upokarza przyjaciół, czy upokorzył Schetynę? - To wewnętrzny proces promocji i podejmowania decyzji w partii - twierdzi Halicki. - Chciałbym tylko, by ten proces był przejrzysty. Dziś wolałbym zamknąć tę dyskusję - dodaje.
- W PO jest wewnętrzna dyskusja, mamy w PO dużą liczbę osób, które mają swoje zdanie - zapewnił polityk PO.
- Tusk i Schetyna wczoraj nie spotkali się. Dziś obaj są w Warszawie. Decyzja o formowaniu rządu to raczej koniec listopada niż kwesta najbliższych dwóch dni - mówił Halicki.
INTERIA/RMF