Wiosną 1985 r. grupa naukowców z Torunia nadawała już nielegalne audycje radiowe. Postanowili jednak dotrzeć do większej części społeczeństwa. Konstruują sprzęt pozwalający zakłócać odbiór programu tv i nadawać w zamian plansze z hasłami, nielegalnej wówczas, opozycji. To był zuchwały czyn, doceniony i opisany wtedy za granicami Polski. W poniedziałek, z udziałem bohaterów tamtej akcji, odbędzie się premiera filmu pt. "Hakerzy Wolności" - kończy "Gazeta Wyborcza".