Gosiewski: Nie wiedziałem o akcji CBA
"Nie miałem żadnej wiedzy" o planowanej akcji CBA w resorcie rolnictwa - zapewnia wicepremier Przemysław Gosiewski.
Według szefa Samoobrony Andrzeja Leppera, Gosiewski wiedział o akcji CBA i w związku z tym doszło do złamania tajemnicy państwowej. Lepper chce w związku z tym, by z urzędu zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie.
Lepper zrelacjonował na czwartkowej konferencji przebieg spotkania z udziałem premiera Kaczyńskiego oraz wicepremierów Gosiewskiego i Giertycha, które miało miejsce przed tygodniem. Mówiono m.in. o kandydacie Samoobrony na członka Rady Nadzorczej TVP - Piotrze R.
- Premier zwraca się do premiera Gosiewskiego: "Przemek co z tą sprawą?", ale po oczach dzisiaj mogę powiedzieć, że panowie wiedzieli o czym rozmawiają. Pan Gosiewski mówi: "Panie premierze, jeszcze dwa dni i będzie wszystko jasne". I jest jasne - mówił Lepper.
- Wypowiedź Leppera jest całkowitą bzdurą. Całkowicie zaprzeczam zarzutom Leppera - oświadczył Gosiewski. Zapewnił, że o aresztowaniu Piotra R. i Andrzeja K. dowiedział się dopiero w niedzielę po południu.
Gosiewski dodał, że Lepper proponował na różne funkcje Piotra R., dlatego - jak przyznał - "zainteresowaliśmy się tą osobą". Wicepremier zapewnił, że przeszłość Piotra R. - jeszcze za okres jego działań na Dolnym Śląsku - była wyjaśniana poza CBA.
Piotr R. był w przeszłości dziennikarzem TVP3 we Wrocławiu i w Warszawie, pracował też w Air Polonia - taniej linii lotniczej.
- Ostrzegałem pana Leppera o tych sprawach, wynikało to z sygnałów, które otrzymywałem, że pan Piotr R. mógł dokonywać działań niezgodnych z prawem. Ale to dotyczyło okresu sprzed kilku lat - mówił Gosiewski.
- To była jedyna moja wiedza na temat Piotra R. - podkreślił wicepremier.
INTERIA.PL/PAP