Fundusze Strukturalne UE - szansa i wyzwanie
Wiceminister gospodarki Marek Szczepański cieszy się, że Polska jako pierwsza przygotowała dobrej jakości dokumenty, które pokazują, na jakie cele będą wykorzystane środki z Unii Europejskiej.
Szczepański uczestniczył dzisiaj w seminarium pt. "Unijne Fundusze Strukturalne - Jakie szanse dla Polski?".
Patronem seminarium był wojewoda Mazowiecki Leszek Mizieliński.
- Pragnąłbym aby na Mazowsze przypłynęło tych środków jak najwięcej - podkreślił Mizieliński. - Wstępne przymiarki mówią o 300 milionach euro, ale rozbudowa węzła kolejowego, modernizacja dróg, budowa drugiej linii metra, to zadania, które właściwie opracowane i przedstawione Unii mogą stworzyć szanse dla sięgnięcia po znacznie wyższe kwoty - uważa.
Warunkiem przyznania środków z Funduszy Strukturalnych jest szybkie zgłoszenie odpowiednio dobrze przygotowanych projektów wykorzystania tych środków. - Może niepokoić pytanie w jak dużym stopniu nam się to uda? - podkreślił Szczepański.
Jak zapewniał przedstawiciel Komisji Europejskiej w Polsce Jean-Marc Trarieux, pieniądze pochodzące z Funduszy to znakomite narzędzia służące "zmniejszaniu różnic pomiędzy najlepiej i najgorzej rozwiniętymi regionami".
W odróżnieniu od funduszy na pomoc przedakcesyjną (PHARE, SAPARD, ISPA), przeznaczoną dla krajów ubiegających się o przyjęcie do Unii, Fundusze Strukturalne dotyczą krajów - członków Unii. Polska będzie miała szanse sięgnięcia po nie już w maju 2004 roku.
Fundusze Strukturalne to: Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego(ERDF), Europejski Fundusz Socjalny (EFS), Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji Rolnej (FEOGA) oraz Finansowy Instrument Orientacji Rybołówstwa (FIFG). Obok nich działa Fundusz Spójności. Jest to czasowe wsparcie dla krajów UE w których PKB nie przekracza 90 proc. średniej krajów członkowskich.
Fundusze Strukturalne przysługują regionom, których PKB na mieszkańca wynosi mniej niż 75 proc. średniego PKB Unii Europejskiej. Na lata 2000 - 2006 Fundusze Strukturalne dla 15 krajów członkowskich przeznaczyły około 195 mld euro.
Najwięcej, bo 70 proc. budżetu Funduszy Strukturalnych - czyli ok.135,9 mld euro - przeznaczono na "Promocję rozwoju i zarządzania strukturalnego regionów zapóźnionych w rozwoju". W praktyce jest to forma pomocy dla regionów zagrożonych bezrobociem.
Na "wspieranie konwersji gospodarczej i społecznej obszarów z problemami strukturalnymi", czyli np. na zmiany w strukturze przemysłu czy usług, Fundusze przeznaczyły 11,5 proc. swojego budżetu, czyli ok. 22,5 mld euro.
Na adaptację i modernizację systemów edukacji, kształcenia zawodowego oraz zatrudnienia Fundusze przeznaczyły 12,3 proc. swojego budżetu - ok. 24,05 mld euro.
INTERIA.PL/PAP