"Fakt": Sąd chciał ułaskawić włoskiego mafiozo. Interwencja ministra
Jak informuje czwartkowy "Fakt", warszawski sąd wydał pozytywną opinię na temat wniosku o ułaskawienie włoskiego mafiozo. Sprawę wstrzymał jednak minister Zbigniew Ziobro.
Chodzi o sprawę Salvatore A., włoskiego mafiozo z neapolitańskiej Camorry, który siedzi w polskim więzieniu. Jak przekonuje gazeta, żona skazanego złożyła wniosek o ułaskawienie męża, uzasadniając go tym, że mąż nie miał większych korzyści z przemytu, jakiego dokonywała grupa przestępcza, której był członkiem.
Grupa ta zajmowała się przemytem papierosów z Polski do Włoch. W 2013 roku sąd w Neapolu skazał Salvatore A. na 4 lata i 8 miesięcy więzienia. Mężczyzna nie odsiedział jednak całej kary, ponieważ uciekł do Polski. W 2015 roku został zatrzymany w Polsce i osadzony w więzieniu.
Jak wynika z informacji, do których dotarł "Fakt", warszawski sąd miał przychylnie potraktować wniosek żony Salvatore A., uznając, że A. nie był karany w Polsce, więc można go wypuścić z więzienia.
"Fakt" przekonuje, że sprawą zainteresował się Zbigniew Ziobro, który nie zgodził się z argumentacją sądu, a powód wniosku uznał za błahy.